 |
wyhodowałam go sobie w serduszku, małego, przyjaznego, dającego ulgę. siedzi cichutko, ale kiedy jest potrzeba to się odzywa. nie wiesz o nim. nie powiem Ci o nim, bo nic co w moim sercu nie jest Ci znane. to małe coś ma na imię 'wyjebane'.
|
|
 |
przed oczami mam nas. nasze splecione ręce, pruderyjne spojrzenia. moją głowę skrupulatnie ułożoną na Twoich kolanach. ale nie ma słów. są tylko puste krzyki. nieme półsłowa. otwieramy usta na próżno, nie wydając z siebie dźwięków ani uczuć.treść naszych rozmów udało mi się zwyczajne wyeliminować ze wspomnień. teraźniejszość jest łatwiejsza bez obecności przeszłości.
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że brakowałoby mi go, nawet gdybym go nie poznała.
|
|
 |
Nie proszę o wiele, tylko mnie Kochaj...
|
|
 |
on był całym moim światem, ja tylko jego częścią. // Kochaj mnie, nieprzytomnie.
|
|
 |
Nigdy go nie miałam, ale gdy tylko go zabrakło poczułam jak ktoś zabiera mi powietrze zanim zdążę nabrać je do płuc. // Kochaj mnie, nieprzytomnie.
|
|
 |
" niechętnie mówi się o swych brakach, inni to przecież robią za nas.
|
|
 |
Ostatni czas pokazał mi, Co tak naprawdę widziałeś w nas. Nie jesteś wart miłości, Którą chciałam zmienić cały twój świat.!!! Jestem ci wdzięczna i zapamiętaj: Na pewno przetrwam, Kiedy nie będzie nas.! Dzień, w którym powiem sobie dość, Będzie karą za twój błąd: Nie zatrzymasz mnie. Wiem, że nie mamy dziś już nic, Więc nie próbuj swoich sił, Nie zatrzymasz mnie.!! // Jula - Nie zatrzymasz mnie.
|
|
 |
Kolejny dzień, gdzie codzienność to udręka
Zagubionym od narodzin ciężko zejść z drogi do piekła
|
|
 |
Dzisiaj na jutro pewnie czekam bez strachu
Wita mnie świt, witam go na luzaku
Radości łzy i smutku pół na pół
Cały czas życiu stawiam czoła bez strachu
|
|
 |
Szacunek? Dam Ci go tyle, ile dostałam od Ciebie.
|
|
|
|