 |
On trzaskał drzwiami jak przeciąg, gdy wychodził wieczorem i wracał tuż przed trzecią.
|
|
 |
Sama nie wiem kim jestem w twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę jak leżąc u niego na łóżku powiedział: "Co tam inne dziewczyny, kiedy koło mnie leży ta najpiękniesza" .
|
|
 |
|
I gdyby przyszedł i powiedział 'zjebałem, no spierdoliłem wszystko po całości', to może zmieniłabym zdanie o całej tej sytuacji i o nim. / napisana
|
|
 |
Nie wiem, chyba już nie potrafię kochać, albo gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach.
|
|
 |
Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.
|
|
 |
Chowała w sobie pustkę tak mocno, że nie znalazł by jej nawet detektyw.
|
|
 |
Piosenki i zapachy przenoszą człowieka w czasie bardziej niż cokolwiek innego. To zadziwiające, ile można sobie przypomnieć dzięki kilku dźwiękom albo odrobinie zapachu unoszącego się w pokoju. Piosence, na którą nie zwracało się uwagi i miejsca, którego woń była kiedyś ledwie wyczuwalna.
|
|
 |
Chciałam nieustannie gubić się w Jego kołdrze, wchłaniać Jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chciałam wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać.
|
|
 |
wczoraj minął miesiąc, trzydzieści dni, odkąd jesteśmy razem, trzydzieści dni, w których każdy następny sprawiał, że wznosiłam się wyżej, ku bram szczęścia. nadałeś każdej minucie i każdej godzinie sens, pozwoliłeś na nowo oddychać pełną piersią, dałeś motywację, by podnieść się z łóżka i poskładałeś to poranione serce w całość, a to nie lada wyczyn. nawet nie wiem jak mam to opisać, ale przy Tobie wszystko jest inne, wszystko nagle staje się tak banalnie proste, jakby będąc z Tobą miała na nosie różowe okulary. jesteś pierwszym, który może jednocześnie zadać mi ból jak i nakarmić euforią. jesteś pierwszym, dla którego moje serce przyspiesza. jesteś pierwszym, który na stałe zapisał się w moim krwiobiegu, w mojej duszy, we mnie. jesteś, i mam nadzieję, że tak zostanie.
|
|
 |
|
wiedziała, że jest typem chłopaka, który może mieć każdą. wiedziała,
że swoją urodą powala nie jedną, że nie tylko jej się podoba. że
świetnie gra, że wszyscy go lubią, że jest przede wszystkim popularnym
chłopakiem. patrzyła na niego z dystansem. gdy tylko mogła przyglądała
się mu uważnie by zapamiętać każdy, nawet drobny szczegół. mimo
ostrzeżeń przyjaciół brnęła w to dalej. sama nie wiedziała, że
zauroczyła się w nim po uszy. i mimo tylu słów, że nie jest typem dla
niej uparcie chciała wiedzieć o nim jak najwięcej. chciała poznać jego
wnętrze, tak dokładnie by potem płakać po nocach. jako jedyna widziała
w nim kogoś innego, wyjątkowego. dostrzegła w nim to coś, co inni
omijali. / winter_morning
|
|
|
|