 |
mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje, to koniec
|
|
 |
nie możemy żyć i nie ma nic i nie ma uciec dokąd
|
|
 |
dzisiaj cię nie ma, wtedy byłaś i teraz znaczenia nie ma
|
|
 |
gdyby nie to, że mam arytmię serca. gdyby nie to, że dowiedziałem się tu o tym przez nas
|
|
 |
i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę.
po co mam ściemniać jak zawsze? rozumiesz?
bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, w kurwę
|
|
 |
i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
i że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię
|
|
 |
a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno
i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
|
|
 |
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają
|
|
 |
słyszałem mordercę, to było samo zło. to nie była agresja. agresja jest dynamiczna jak crescendo w muzyce, zło jest nieruchome. chwilę potem była śmierć, zła śmierć
|
|
 |
Największym błędem jest udawanie , że to co nas boli , jest nam obojętne .
|
|
 |
nie myśl o błędach, większości z nich nie naprawisz, znasz zasady,
żyj tak żeby ich nie zdradzić, myśl, słuchaj rad, ale rozsądnych i mądrych, za wielu daje się powoli
pogrążyć pokusom świata, blizny uczą przebaczać, zastanów się dlaczego od ludzi znów się odwracasz,
nie możesz się poddać, nie ma gotowych rozwiązań, nie ma na skróty dróg, przestań wstecz się oglądać,
podnieś wzrok, jeszcze wiele przed tobą, zadbaj o to żeby dojść tam gdzie zwycięzcy chodzą.- W.E.N.A.- Podstawowe Instrukcje
|
|
 |
Jedno co jest pewne to że nie zapomne , nie da sie tak łatwo wymazać tych wspomnień.
|
|
|
|