 |
Nie potrafię zapomnieć. Zbyt wiele dla mnie znaczysz, zbyt wiele między nami było uczucia.
|
|
 |
Takiej miłości jak Ty, nie dał mi nikt.
|
|
 |
Swojej miłości nie wybieramy. Nie da się pokochać kogo się chce. To przychodzi samo.
|
|
 |
Rozbite szkło. Właśnie tak się czuję. Najpierw byłam kimś potrzebnym, kimś kto był rutyną do codziennego użytku. Kimś, bez kogo ta druga osoba nie wytrzymała dnia. Po czasie, jak zwykle bywa znudziłam się. Znalazło się coś lepszego. Coś ładniejszego, nowszego. Przez przypadek zostałam pobita. Leżę tam gdzieś na boku, całkowicie zbędna Tobie. No bo po co sklejać coś zbędnego, skoro ma się coś nowszego? Wtedy nie myślimy o uczuciach. Tu liczy się czubek własnego nosa. Liczy się co czuję JA. Nikt więcej. Omijają nas te myśli, co się dzieje z tym kimś potłuczonym. Zapominamy o nim. Widzimy coś nowego, to coś lepsze. Ale wszystko dobiega końca. Wszystko! Nawet ludzkie znajomości. Ciągle coś zaczynamy i ciągle coś kończymy. Uczymy się na błędach , żeby ich więcej nie popełnić. Wiem jedno. Nie chce więcej być takim potłuczonym szkłem.
|
|
 |
Nie ma cię już tak długo..
|
|
 |
Marzę żeby w dzień zakochanych zasnąć. Na calusieńki dzień. Wtedy nie musiałabym widzieć ciebie z tamtą. Wtedy wreszcie przynajmniej wyspałabym się żeby na następny dzień mieć siły słuchać wszystkich opowieści od innych jak oni spędzili ich najpiękniejszy dzień swojego życia ze swoją połówką.
|
|
 |
Jeśli chłopakowi jego kumple wybierają dziewczynę, to pozdrawiam.
|
|
 |
Chyba nie mogę żyć nie kochając kogoś. Od kilku lat bez przerwy ktoś mi się podoba, kogoś kocham.. To jak obłędne koło. Żeby móc o jednym zapomnieć, muszę mieć drugiego. To tak jak narkoman. Ciągle musi dostawa swoją dawkę. Gdybym nie miała nikogo takiego, czułabym się samotnie. Taka sama w tym wielkim świecie. Nie byłoby sensu żyć dla nikogo. Mam ciebie, to żyję dla ciebie. Żyję i czekam na chwile spędzone z Tobą, które z czystym sumieniem mogłabym powiedzieć, że są najpiękniejsze z całego życia.
|
|
 |
Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić,
kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić / net
|
|
 |
|
I spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co Ty, albo któreś z nas się myli.
|
|
 |
W klubie żadna z tych do pięt Ci nie dorasta / pih
|
|
|
|