 |
|
otacza mnie pełno ludzi, spotykam ich na każdym kroku, co chwilę z kimś wychodzę, rozmawiam, spędzam czas, ale i tak to o Tobie myślę przed zaśnięciem i zaraz po obudzeniu. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
w żyłach pulsuje muzyka, procenty szumią w głowie, dym wypełnia płuca, znowu nie wiem co robię, szukam Ciebie wzrokiem, takie mam już nawyki, ale Cie nie znajduję, zewsząd dobiegają mnie krzyki. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
w mojej głowie był idealny, zanim zdążył wypowiedzieć jakiekolwiek słowo. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
możesz z jednych ramion wpadać w drugie, możesz muskać wargi przypadkowych osób, możesz trzymać wiele różnych rąk, niepasujących do Twojej dłoni, ale do niczego nie da się porównać uczucia, gdy wpatrujesz się w Jego źrenice, serce zdecydowanie przyspiesza swój rytm, zapominasz jak się oddycha, a policzki przybierają różowy odcień. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
Nie zapomnij o marzeniach, to właśnie one Cię budują.
|
|
 |
|
Pokaż mi, że jesteś inny. Warty walki.
|
|
 |
|
Te słowa, ten głos, chwytały za serce.
|
|
 |
|
Chcę mieć otwarte oczy i nadal ludziom wierzyć.
Już mam otwarte oczy, oni nadal nie są szczerzy.
|
|
 |
|
Podobno byłaś moim szczęściem, wybacz
Nie wiem już kim jesteś i nie wiem co robiłaś.
|
|
 |
|
Co kurwa niby miałem zrobić
kiedy wciąż w mojej głowie byłaś Ty
nie chciałaś wyjść.
|
|
 |
|
I nie wiem dokąd uciec mam, byle dalej stąd
Telefon mam przy dupie, wyłączona opcja "dzwoń".
|
|
 |
|
"Ona czuła podniecenie, gdy ją całował po szyi, ale chyba chciała więcej, a on przecież był inny."/ Vixen
|
|
|
|