|
Chcę mieć własne imperium, zapomnieć o limicie
Płacić złotem i więcej żyć już bez ograniczeń
Tobie też tego życzę, a więc na to zapracuj
Musi fajnie być z bloków przenieś się do pałacu. / Chada
|
|
|
Pragnę żyć aż do bólu, sukcesami się chwalić./Chada
|
|
|
Nie obiecuj bracie to boli najbardziej
Jeśli obietnica nie spełniona jest na starcie / Hipotonia
|
|
|
I dzisiaj już go nie ma, a mówił mi bracie
Jakoś kurwa nie tęsknie i tyle w tym temacie / Hipotonia
|
|
|
Czas zmienia punkt widzenia.
|
|
|
jak mam walczyć o swoje skoro wszystko straciłam?
|
|
|
Przez jedno, głupie, rozrywające Cię serce zwijasz się z bólu, a te wkurwiające krople spływają po Twojej twarzy. I pomyśleć, że to wszystko może spowodować jedna osoba, prawdopodobnie najważniejsza dla Ciebie./
|
|
|
ciekawe jak to jest, do końca życia całować tylko te same usta?
|
|
|
nadchodzi lato. zakończ stare rozdziały, które Cię tylko męczą. Oderwij się od tego, co Cię ogranicza. Zacznij od początku. Pozwól sobie na więcej, zaufaj sama sobie. Zerwij kajdany i ciesz się w pełni tym latem. Rób to co lubisz i na co masz ochotę. Nie patrz się na innych, oni gadali i gadać będą. Zrób coś wreszcie dla siebie
|
|
|
kiedyś Bóg, Honor, Ojczyzna. dziś: yolo, swag, chińszczyzna
|
|
|
trudno mi pojąć facetów, dla których liczą się tylko cycki i fajna dupa
|
|
|
|