 |
i żeby Ci serce pękło, skurwielu!
|
|
 |
kocham cie - w XXI wieku brzmi jak siema, nara czy bekanie w towarzystwie. nikogo nie wzrusza, nie dziwi..
|
|
 |
Patrząc na was pocieszam się tylko tym, że nic nie może trwać wiecznie.
|
|
 |
jesteś tylko pojebanym pierdolcem...
|
|
 |
nie ma prawdziwej miłości, jest tylko przelotny romans... i tak cały czas... do przodu.. ciągniesz bez granic..
|
|
 |
- jest taka uśmiechnięta i piękna...
musi mieć spieprzone życie.
|
|
 |
widzę jego z nią i już wiem, że dzisiaj nie wrócę trzeźwa do domu.
|
|
 |
niby 5713 plików, 15,4 giga zdjęć i piosenek w moim folderze. niby nic, a jednak cała moja przeszłość każdy jej urywek. każdy urywek mojego życia. każda noc spędzona przy poszczególnych kawałkach, każda chwila, w których miały one sens. pamiętne momenty uwiecznione na zdjęciach. i dlatego to ma dla mnie tak dużą wartość. /emilsoon
|
|
 |
się porobiło, już nie dzielimy razem ławki, choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki...
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko.
|
|
 |
Dałam sobie z nim spokój, nie piszę, nie dzwonię. Mimo tego myślę, bo tego nie umiem opanować.
|
|
 |
ja i moje alter ego czyli elegancja kontra dres, stres kontra wyjebka, starania kontra olewka i sztywność kontra wyluzowanie. wiadomo którą osobę wole./emilsoon
|
|
|
|