 |
nie powiem jak mi ciebie brak, bo nie ma takich słów..
|
|
 |
Naucz mnie tego skurwysyństwa. Tej pieprzonej obojętności na wszystko. Na ludzi, na ich uczucia, na to, co czują, choć nie powinni. Naucz mnie pozorów, jak je stwarzać, utrzymać, nie pogubić się w trakcie ich trwania. Pokaż mi, jak kochać fałszywie, tak starannie to udawać. Jak grać na czyichś nadziejach, marzeniach, jak skutecznie je wykreować, by tak perfekcyjnie je zniszczyć, bez poczucia winy. Zrób ze mnie zimną sukę, taką, która straci wrażliwość, zapomni, czym ona jest, co to znaczy. Zabij moje uczucia, pozbaw mnie ich, bym nie uległa, by nie obudziło się we mnie poczucie winy, i abym nie pękła, nie wycofała się. Chcę niszczyć ludzi, tak, jak Ty. Chcę być zła, nadludzko szydercza, inna. Naucz mnie, naucz mnie wszystkiego, całego pozerstwa, przecież Ty to tak idealnie potrafisz.
|
|
 |
człowiek sam ze sobą już nie daje sobie rady...
|
|
 |
Pamięć to nie spam. Będę w niej i w Twoich snach.
|
|
 |
ale w sumie to chyba lubię te noce przy Tobie, i to, że moje oczy są zaspane, i Twoje obiady w niedziele./emilsoon
|
|
 |
nie chce mi się jeść, nie chce mi się wyjść.
chociaż powinienem iść do przodu, jakoś żyć.
zastanawiam sie dlaczego ja i
Ty nie daliśmy rady być razem,
przecież dziś nie jest lepiej, nie jest dobrze,
może trzeba to przeczekać,
ale nie wiem już czy to jest mądre
|
|
 |
niestety jestem tą sentymentalną idiotką, dla której wszystko ma jakieś znaczenie.
|
|
 |
I wtedy zdałam sobie sprawę, że tęsknie...że wszystko mi go przypomina, że to wcale nie odeszło, że to cały czas we mnie jest. Zdałam sobie sprawę, że na zawsze pozostanie częścią mojego życia. Bo nawet po takim czasie pamiętam wszystkie wspomnienia ze szczegółami, pamiętam jego czyny, smak jego ust, jego uśmiech, spojrzenie, jego dotyk, nasze rozmowy których końca nie było widać i jak się czułam przy Nim.
|
|
 |
I jeśli kiedykolwiek za mną zatęsknisz, to pamiętaj,
ja nie uciekłam, to Ty pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
Może mogłoby być trochę inaczej,
Może mogłoby być trochę jak dawniej,
Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem,
I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie..
|
|
 |
czasem się zastanawiam, czy naprawdę masz mnie w dupie, czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam.
|
|
 |
możemy uczyć się kochać jeszcze raz.
|
|
|
|