 |
rzeczywiście odległość była dobrą wymówką do rozstania się niż powiedzenie wprost, że już nie kochasz..
|
|
 |
widzisz jak to jest, próbujesz kogoś kochać, a przepłacasz za to bólem i łzami.
|
|
 |
a wiesz co jest w życiu najlepsze? - niszczenie facetów, zajebiście wyluzowanych facetów, myślących że wszystko jest dla nich. - chuja. nic nie jest dla nich.
|
|
 |
To, że nauczyłam się z tym żyć nie oznacza, że udało mi się zapomnieć.
|
|
 |
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę . A w każdej było coś wspaniałego . Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć : ta znaczyła więcej niż pozostałe...
|
|
 |
wróć,tak po prostu . nieważne kto zawinił, bez Ciebie to nie to samo. potrzebuję Cię,tak cholernie Cię potrzebuję. nie wiedziałam,że potrafię kochać aż tak.nigdy nie myślałam,że ktoś będzie dla mnie aż tak ważny. mimo tych ciężkich chwil, kłótni, tylu niepotrzebnych słów - wróć, kocham Cię ... - pierdolony sentyment ;|
|
|
 |
pytają 'czemu nie wrócisz, skoro tak tęsknisz?' ale trudno jest uwolnić się gdy już masz związane ręce, gdy priorytety są ważniejsze od marzeń- bo już nawet tego nie potrafisz, tej najprostszej czynności na świecie./emilsoon
|
|
 |
dla takich jak my nie ma już nic, nawet miłości.
|
|
 |
odległość dla mnie nie ma znaczenia, ale dla Ciebie tak..
|
|
|
|