 |
|
Poprosiłabym Boga o Ciebie jako prezent urodzinowy, ale nie wiem czy dwa lata z rzędu można dostać to samo. / napisana
|
|
 |
|
znowu masz katar? hehe spójrz na kumpli. oni Cie kochają, gdy masz co wciągnąć nosem, znów..
|
|
 |
|
''Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz.. To mniejszy ból niż oglądać jej policzki we łzach''
|
|
 |
|
dlaczego jesteśmy tak mało tolerancyjni? przecież każdy ma prawo ubierać się jak chce, słuchać czego chce, być kim chce. a my nie potrafimy tego zrozumieć. Bóg stworzył człowieka z rozumem i wolną wolą. ale jak mamy reagować gdy ktoś nam bliski, robi coś co według nas nie jest czymś dobrym? co mamy zrobić? przecież.. tak bardzo kochamy tą osobe
|
|
 |
|
dziesiątki Twoich i moich marzeń. Twoje się spełnią
|
|
 |
|
problemy tworzą możliwości
|
|
 |
|
Najgorzej kiedy zaufasz facetowi do takiego stopnia, że jesteś w stanie powierzyć mu wszystko - duszę, serce, ciało, uczucia. Kiedy nie wstydzisz się stanąć przed nim nago, prezentując wszystkie swoje niedoskonałości nie bojąc się odrzucenia. Najgorzej kiedy zaufasz mu i będziesz miała swoją, być może wymyśloną, pewność, że nie będzie widział w Tobie zabawki tylko ujrzy kobietę, która ma ogromne serce bijące tylko dla niego, która chce żyć, aby móc być z nim tak do końca świata. Najgorzej kiedy zaufasz, a on mimo wszystko wykorzysta Twoje słabości i to, że zrobisz dla niego wszystko. Kiedy nie będzie liczył się z Twoimi uczuciami, zrani Cię i odbierze nadzieję i wiarę w prawdziwą miłość. / napisana
|
|
 |
|
Czasem wydaje mi się, że musiałabym całe ściany w Twoim pokoju pokryć milionem napisów 'kocham Cię' żebyś wreszcie to zrozumiał, kretynie. / napisana
|
|
 |
|
A gdyby tak z łzami wylać całą tą miłość do Ciebie? / napisana
|
|
 |
|
I jeżeli w dzień jakoś się trzymasz, bo udaje Ci się uśmiechać, udaje Ci się każdą myśl o nim zepchnąć gdzieś w tył głowy, a serce zacisnąć, by chociaż na chwilę zapomnieć i zająć się innymi problemami, to wieczorem wszystko pęka. I tak nagle - nie wiadomo skąd - przeszłość nabiera niebywałej siły, a każde wspomnienie powoli i bardzo boleśnie wbija malutkie szpilki w Twoje poranione już serce. I tak każdego dnia, na nowo, a Ty umierasz codziennie, bez końca, bez światełka w tunelu. A teraz już tylko płaczesz, bo łzy to jedyne, co Ci pozostało. / napisana
|
|
 |
|
Bardzo boli mnie to, że potrafiłeś zawsze tylko dużo mówić, tak pięknie mówić, doskonale mieszać mi w głowie, ale nie potrafiłeś tego wszystkiego wdrażać w życie. / napisana
|
|
 |
|
Myślałam, że czujesz taką samą miłość jak ja. Albo nawet większą, no dobra ewentualnie ciut słabszą od mojej, bo moja to wiesz, taka bezgraniczna, taka dla której byłam w stanie poświecić więcej niż miałam. Naprawdę myślałam, że chociaż trochę mnie kochasz, że przynajmniej minimalnie, ale nigdy nie spodziewałabym się, że przez cały ten czas nie poczujesz praktycznie nic. No kurwa. / napisana
|
|
|
|