 |
widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy,
ale nie jestem z tych graczy, którzy połykają haczyk
|
|
 |
Ból fizyczny ma w sobie tyle dobrego, że jeśli przekroczy pewną granicę, zabija. Ból psychiczny, kiedy boli nas serce, zabija nas codziennie od nowa, jednak ciągle żyjemy. /ifweever
|
|
 |
Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak.
|
|
 |
'Nie musimy ze sobą gadać, ale moglibyśmy sympatyczniej milczeć.'
|
|
 |
I znów wszystko wróciło. Musiałeś? Musiałeś znów to zrobić? / j.
|
|
 |
niech czas stanie na minutę gdy jest okej.
|
|
 |
'I tylko chciałabym móc powiedzieć -tamte dni są obce mi-'
|
|
 |
'A w naszym przypadku to jest raczej cud.'
|
|
 |
'Chciałabym z Tobą tam stać w parku i mieć parę stów.'
|
|
 |
|
najgorsza jest świadomość, że już nigdy może nie być lepiej. oczy nie przestaną wyciskać łez. uśmiech rzadko będzie gościł na twarzy. wargi zawsze będą popękane. na nadgarstkach pozostaną blizny. a serce nigdy nie znajdzie brakującego elementu. [ yezoo ]
|
|
 |
|
byłeś inny niż wszyscy faceci. romantyk z chamskim spojrzeniem. na widok Twojego uśmiechu, każdej pannie uginały się kolana. ale tylko ja miałam możliwość gładzenia Twojej skóry na policzku i wplątywania palców we włosy. to mi szeptałeś na ucho, jak bardzo cieszysz się, że jestem. to mnie pokochałeś i obiecałeś, że zawsze będziesz. to mnie zostawiłeś samą, ze zmarzniętymi palcami i załzawionymi oczami, na ustach pozostawiając przesączone kłamstwem 'kocham'. [ yezoo ]
|
|
|
|