 |
Koło czwartej nad ranem. Usiadła przy grobie mamy, odpaliła papierosa i parząc sobie palce zapaliła znicz. Zaczęła nucić coś pod nosem. 'Pamiętasz?' Ciche pytanie i łzy w oczach. 'Zawsze przy tej piosence brałaś mnie na kolana i tuliłaś tak mocno że nie miałam nawet siły na oddech ' Starła szybko łzę z policzka. 'Nie. Nie płaczę. Obiecałam Ci przecież.' Szepnęła łamiącym się głosem i znów przejechała dłonią po twarzy. 'Nie. Właściwie to płaczę.' Powiedziała ostatkiem sił i łzy trysnęły z jej oczu. 'Płaczę, bo przytłacza mnie myśl, że , że nie przytulisz mnie, kiedy będę tego potrzebować, że nie sprawdzisz mojego nowego chłopaka. Ten ból tak cholernie rani wnętrze całej mnie. Nie wiem co robić. Wciąż mam wrażenie, że wyszłaś tylko na chwile.' Zatruła płuca dymem. 'Ej, tam. U góry.' Spojrzała w niebo i bezskutecznie starała się utrzymać normalny ton głosu. 'Zwróć mi ją. Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale dziś...Zwróć mi mamę .' Jej cichy szept wplótł się w wiatr.
|
|
 |
zerwanie przez telefon + 100 do frajerstwa, jesteś w sumie sławny, tobie już mogę przyznać ten tytuł .
|
|
 |
Jesli tego nie przemyslisz to ja nie wiem co zrobie. Jedna osoba sie wpierdolila i wszystko zniszczyla:'(
|
|
 |
nikt mi Ciebie nie zastąpi, bo tylko z Tobą miałam tyle tematów do rozmów i tyle niezapomnianych chwil.
|
|
 |
Myślisz, że jestem młoda i głupia to sie mylisz .! Jestem młoda . ale zajebiscie inteligentna i na Twoje tanie chwyty sie nie nabiorę
|
|
 |
Pamiętaj !! zawsze będziesz dla mnie Kimś więcej ' ; *
|
|
 |
Bezsensowna rozmowa nabiera sensu kiedy rozmawiasz z kimś wyjątkowym ;*
|
|
 |
Pokaż mu, że Cię nie zniszczył, że popełnił największy błąd swojego życia odrzucając Cię...
|
|
 |
Jeśli kiedyś będziesz potrzebował, aby ktoś mocno cię przytulił ? wiesz, gdzie mnie szukać.
|
|
 |
Widząc czerwone oczy, rozmazany tusz na policzkach i drżący głos, pytasz się czy coś się stało.. Nic ku.wa, to ze szczęścia.
|
|
 |
Kiedy najfajniejsza impreza traci sens?Gdy dowiadujesz, się że nie będzie na niej osoby, na którą czekałeś.
|
|
 |
Starasz się, robisz wszystko jak najlepiej. Podchodzisz do większości spraw z lekkim dystansem, gdyż zraniono Cię już zbyt wiele razy. Ukrywasz uczucia pod wieczną maską uśmiechu i radości. Zgrywasz szczęśliwą kobietę, która bawi się życiem. Jednak Ty sama najlepiej wiesz, że w głębi duszy jesteś dziewczyną, która ponad wszystko potrzebuje bliskości. Samotność Cię wykańcza, a Ty po prostu boisz się do tego przyznać.
|
|
|
|