|
Nie chciałam już nikomu nigdy bezgranicznie zaufać, zawsze trzymałam odrobinę dystansu by uchronić siebie. Ale tak nie da się żyć, nie da się czuć szczęścia ciągle próbując się chować. I czekałam, całe życie na kogoś komu będę mogła oddać siebie, kto zaopiekuje się mną, gdy sama o sobie zapomnę.
|
|
|
Nie mogę wytrzymać bez twojej słodkiej miłości.
|
|
|
Rozpamiętuje każdy twój gest, każde dotknięcie.
|
|
|
A gdy to się stanie, to będziesz pewny, że to jest to, na co zawsze czekałeś.
|
|
|
Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach.
|
|
|
"Skoro Ty jesteś dziwna i ja jestem dziwny, to się wspaniale składa, razem zadziwmy świat."
|
|
|
byłaś dla mnie jednym i drugim: przeżyciem zmysłowym i duchowym. Tego się nie da rozdzielić
|
|
|
wiesz jest mała radość,
ja tę radość,
ja chciałbym,
żeby rosła
|
|
|
Kończę się w twoich oczach,
umiem być ciszą.
Kończę się w twoim śnie
|
|
|
Bądź - i nie pytaj, jak Ci się wypłacę
|
|
|
"Ona była blisko tego żeby trzymać go krótko" "Przy niej chwile chodził jak w zegarku"
|
|
|
http://www.lyrikline.org/en/poems/perspektywa-11269#.Vu39hEXNWc0
|
|
|
|