 |
Ta szydercza pustka. Brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. Na jutro. Na resztę życia.
|
|
 |
Mogłam godzinami siedzieć przed monitorem czytając nasze rozmowy. Co jakiś czas sięgałam po pudełko chusteczek. Pogłaśniałam muzykę, obracałam się na krześle, chodziłam w tę i z powrotem. Nic nie pomogło, rozumiesz? Nie umiałam wyrzucić ciebie z pamięci.
|
|
 |
Najgorsze jest to, kiedy musisz skończyć coś pięknego. Rozstać się z kimś, na kim naprawdę Ci zależy. Kiedy wbrew sobie mówisz 'żegnaj' mężczyźnie, którego pragniesz i potrzebujesz. Kiedy to właśnie TY musisz podjąć tę męską decyzję. Dlaczego? Żeby on nie powiedział tego pierwszy... Bo to po prostu nie ma sensu. Żadnego logicznego i kosmicznego stanu bycia. Pierdolone życie..
|
|
 |
Gdybym miała pewność, że na pewno dziś zginę, już byś wszystko wiedział.
|
|
 |
Spoglądasz w dół, z piątego piętra bloku, wypuszczasz z ust dym z papierosa i myślisz o tym, że jest środek nocy, a Ty marzniesz bez niego i tęsknisz.
|
|
 |
Jesteś błędem którego nie żałuje, ale gdybym mogła wybierać jeszcze raz, nigdy byśmy się nie spotkali.
|
|
 |
Zapomniałeś. To nic. Będę pamiętała za nas oboje.
|
|
 |
Dobry przyjaciel wpłaci za Ciebie kaucje w więzieniu , prawdziwy będzie siedział obok Ciebie i powie 'mamy przejebane' .
|
|
 |
stań gdzieś z boku, odpocznij, pozbieraj swoje myśli
|
|
 |
nie żeby coś, ale kurde, ważny jest
|
|
 |
chodź, namieszam Ci w życiu
|
|
 |
Czasem mam ochotę powiedzieć ''pierdolę'' i wyjść. Iść przed siebie ze słuchawkami w uszach, nie ważne gdzie. Mieć w dupie wszystkich ludzi i otaczający mnie świat.
|
|
|
|