 |
Lubie siedzieć na Twoich kolanach, spoglądać na Twoje usta i zerkać w oczy. W takich chwilach wiem, że mam już wszystko . ♥
|
|
 |
To właśnie z nim chcę się budzić, wtulona w jego ramiona, na polu, po ostrym melanżu. Chcę trzymać go za rękę, patrzeć z nim w gwiazdy, gdyby przypadkowo się obudził przez moje dawanie mu buziaków. Potrzebuję tego uczucia. Potrzebuję jego. Kocham go.
|
|
 |
ważna jest obecność, a twojej mi zabrakło.
|
|
 |
Stałam patrząc mu prosto w oczy. Nie potrafiłam wydusić z siebie słowa. Czułam jak w środku rozpadam się na kawałki. Podszedł bliżej, przytulając mnie mocno do siebie. Wiedziałam że widze go ostatni raz, wiedziałam że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Spuściłam wzrok na chodnik, a obietnice które sobie samej złożyłam że nie zobaczy więcej moich łez znikneły. Zostałam pozbawiona jakiejkolwiek nadziei. Zostałam pozbawiona Go, gdy idąc dalej chwycił jej dłoń i dalej ruszyli sami przed siebie.[look.at.me.baby]
|
|
 |
- Czy ty mnie kochasz?
- Równie dobrze mógłbyś zapytać, czy oddycham?
|
|
 |
Boje sie tego dnia. Nie będę potrafiła zatrzymać potoku łez spływających po mej twarzy. Nie będę potrafiła przestać o Tobie myśleć. Nie moge przyjąć tego do wiadomości, że ostatni raz cie zobacze...[look.at.me.baby]
|
|
 |
|
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
Uwielbiałam gdy dzwonił do mnie w środku nocy, że zaraz po mnie podjedzie, a ja bez wahania wymykałam się z domu tylko po to by włóczyć sie z nim po mieście.Uwielbiałam gdy uparcie trzymał moją dłoń , twierdząc że gdy w końcu wyrwie mnie stąd, będziemy mogli bez jakichkolwiek utrudnień być razem. Uwielbiałam gdy odwoził mnie dopiero nad ranem,gdy wszyscy w domu nieświadomi byli moich wieczornych nieobecności a ja napajając sie jego obecnością byłam bezwarunkowo szczęśliwa.[look.at.me.baby]
|
|
 |
codziennie zmywała makijaż łzami tak bardzo bolało ją życie / m.
|
|
 |
ranił słowami, z perfekcją sadysty wbijał nóż w plecy / m.
|
|
 |
Mimo że wielokrotnie rano budziliśmy się obok siebie, mimo wspólnych nocy i poranków, mimo pocałunków, palenia wspólnych szlugów,uciekania przed ochroniarzami, wspólnych kradzieży, upijania się do nieprzytomności w klubach, mimo trzymania sie zasad wyznaczonych przez nas samych, byliśmy w stanie oddać za siebie życie. Przyjaźń ponad wszystko. I choć wszyscy uparcie twierdzili że jesteśmy sobie przeznaczeni, Ja i On nadal trwaliśmy w tej przyjaźni. Skomplikowanej przyjaźni. [look.at.me.baby]
|
|
 |
|
wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz. będę obok, nawet kiedy świat z nas zadrwi.
|
|
|
|