 |
Dlaczego wciąż tak szybko upadam skoro już znam przepis na szczęście? Dlaczego nie udaje mi się nic zrobić skoro wiem jak prowadzić własne życie po tylu niepowodzeniach, które tak wiele mnie nauczyły? Dlaczego zachowuje się egoistycznie i uparcie nie słuchając tych, którzy chcą mi pomóc? Dlaczego tak ciężko mi się przemóc do zrobienia czegoś wielkiego nie tylko dla innych ale zwłaszcza dla siebie? Nie potrafie sobie odpowiedzieć. Ciężko mi ze samą sobą i z tym jak marnuje swoje szanse. Jak marnuje swoje życie. Naprawdę żal mi siebie samej. [chocolatenuaar]
|
|
 |
bałam się, że po raz kolejny zapragnę być Twoja. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
a ona? ona odrzuci wszystkich dookoła, odetnie się od świata, każdemu odmówi spotkania, dokonana dokładnej selekcji, której nikt nie przejdzie, po czym ze łzami w oczach będzie zadawała sobie pytanie czemu jest sama. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Nie zdradzałem uczuć z
lęku, że nie będą
odwzajemnione.
— "Mroczne Cienie"
|
|
 |
Siedzieliśmy w ten mroźny wieczór w moim pokoju popijając ciepłą herbatę. Na parapecie stała świeczka. Płomień tańczył ukazując gamę barw. Wpatrywałeś się w nią i w skupieniu nad czymś rozmyślałeś. Chwilę później ujrzałam migoczące iskierki w Twoich oczach. Chwyciłeś mnie za dłoń, a na Twojej twarzy pojawił się uśmiech. " Chyba właśnie tak wygląda szczęście... " - powiedziałeś, po czym dałeś mi poczuć ciepło Twoich ust. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Nawet nie wiedziałam czy on mógłby dać mi szczęście, przecież póki co był tylko osobą, którą mijałam i na którą nieśmiało spoglądałam. Nie wiedziałam, ale chciałam się przekonać. Bo cholernie potrzebowałam kogoś dzięki komu każdy poranek miałby sens, kogoś kto byłby zawsze blisko, pewna cząstka mnie łkała cichutko i ciągle szeptała o braku tej osoby. A co jeśli to właśnie on mógł być tą osobą, jeśli to on potrafił nadać sens mojemu życiu? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Powrócił ból. Powinnam wiedzieć, że on zawsze wraca. Powinnam przygotować się na to, że dawna koleżanka - depresja, zechce mnie odwiedzić. Zniszczyć moje kruche życie, które już zostało budowane po tysiąckroć razy i, które znów udaje jej się zburzyć. Nadal nie potrafie budować, dokładać kolejne fundamenty bym była odporniejsza na takie niespodziewane ataki. Nie potrafie tego tak po prostu olać i zostawić daleko w tyle, gdy wiem, że to jakie podejme teraz decyzje i to co zrobie, ma duży wpływ na moją osobę jutro, w pojutrze i w bliższej przyszłości. Nie potrafie być bardziej silniejsza niż dnia poprzedniego. Nic już nie potrafie. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Jest tak wiele negatywnych emocji i uczuć, które uznaje się za najgorsze. Dla mnie są to tęsknota i bezradność. Jeszcze jak połączą się w parę, to wtedy w ogóle mam w sobie wewnętrzny rozpierdol. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Czemu mnie ma boleć? Niech Ciebie boli.
|
|
 |
Cierp głupia, cierp. Kolejny raz uwierzyłaś, kolejny raz zaufałaś. Kolejny raz wystawiłaś swoje serce na tacy i kolejny raz masz za swoje.
|
|
 |
|
Nie bez powodu mówi się o kimś zakochanym, że "wpadł", ponieważ na końcu człowiek nieuchronnie rozbija się o dno. | Jodi Picoult
|
|
|
|