 |
Uważaj, bo nie wiem czy wiesz jak trudno zbierać wybite zęby połamanymi rękami. /
nibyslodko
|
|
 |
|
Jestem rozdarta pomiędzy 'nie potrzebuję nikogo' a 'hej, proszę, zakochaj się we mnie'..
|
|
 |
Znasz bajkę o 5 misiach?
1. Rozbierz misie.
2. Połóż misie.
3. Oddaj misie.
4. Ubierz misie.
5. Wynoś misie.
|
|
 |
jak raper nie ma flow mówi: chodzi o prawdę,
jak dupa ma nadwagę mówi: chodzi o charakter.
|
|
 |
zanim spojrzą Ci w oczy, spojrzą Ci na metki.
|
|
 |
Ta dziewczyna to anioł, a to co przeżyła to piekło,
mimo to jedyne co wyczytasz z jej twarzy - to piękno.
|
|
 |
Więc chodź ze mną zmieszać dzień z nocą jak farby. Poczuj głód i zatop w życiu zęby i wargi,
poczuj ból i zakochaj się w skokach na bungee,
bez bungee, bez jutra, bez odwrotu, bez łaski.
|
|
 |
Tysiące razy mówiłam ludziom, że jestem miła! Krzyczałam, groziłam, biłam... Bez skutku, nikt nie wierzy.
|
|
 |
Nie potrafię zaakceptować tej wszechobecnej hipokryzji wokół mnie. Często sama jestem jej podatna, z czego nie jestem dumna, ale jednocześnie nie wstydzę się tego. Jest to przecież typowa ludzka słabość, każdy z nas jej ulega. Nasza szczerość zemdlała widząc stosunek przyszłości świata do świata samego w sobie. A może to tylko usprawiedliwienie? Przecież najłatwiej jest powiedzieć "nie mogę tego zmienić, bo wszyscy tacy są, ja taki jestem". Jest to najtrudniejszy krok - zobaczyć, następnym będzie akceptacja, ale do tego dojdzie dopiero po zrozumieniu problemy, z czym większość ludzi ma problem, bo przecież "wszyscy tacy są i nie ma na to rady". Taka ludzka natura. Pogmatwana do granic możliwości, za wyjątkiem serca - ono wbrew pozorom jest logiczne. Lubisz kogoś lub nie, a czemu to już wyższa matematyka.
|
|
 |
Im więcej mam do czynienia z żywymi emocjami, im częściej oplatają mnie swoimi zdradliwymi łapskami, tym bardziej utwierdzam się w moim przekonaniu, że nie są dla mnie. Wszystkie z wyjątkiem żalu są mi obce, nie umiem się z nimi oswoić, czuję się z nimi nie na miejscu, jak kiepska aktorka na deskach docenianego teatru. Może kiedyś ten stan minie, może kiedyś znowu będę cieszyć się uczuciami, nie wstydzić się ich, pozwalać sobie na coś więcej niż stany łagodnego uniesienia w czasie słuchania muzyki. Prawdopodobnie pewnego dnia będę potrzebowała kogoś, kto złapie mnie nie tylko za rękę, ale i za serce. A może już potrzebuję, pewnie już potrzebuję, ale nie chcę tego przyznać. Pewnie dlatego nienawidzę słuchać piosenek o uczuciach innych niż ból, a najchętniej słucham tych opowiadających historię kogoś lub czegoś. Chyba najzwyczajniej spycham całe to "czucie" do śmietnika czaszki. Może go nie chcę, może go chcę. Może się go boję. Pewnik jest tylko jeden: zawsze, z wyjątkiem teraz.
|
|
 |
Oczywiście wciąż jestem uzależniony od papierosów. Ciągle mam nadzieję, że mnie w końcu zabiją. Ogień na jednym końcu i głupek na drugim. Niewidzący ślepemu nie pomoże, lecz ten, kto widzi może wyprowadzić z zagrożenia tysiące ociemniałych.
|
|
|
|