 |
przebudzając się w środku nocy krzycząc kolejny raz twoje imię, wcale nie jest to tak przyjemne jak mogłoby się wydawać. zwłaszcza kiedy jest to krzyk tęsknoty. //cukierkowata
|
|
 |
wysypała m&m na blat stołu a one jak na złość ułożyły się w kształcie serca. //cukierkowataa
|
|
 |
on jara mnie bardziej niż czarne frugo i tymbark razem wzięty. //cukierkowataa
|
|
 |
chce jego oddechu na karku, dłoni na biodrach i serca dotyku. ♥ //cukierkowataa
|
|
 |
zrobił jej omlet w kształcie serca i w taki oto sposób wyznał co czuje. //cukierkowataa
|
|
 |
usiadła w koncie, uroniła kilka niepotrzebnych łez i mocno pragnęła aby powrócić do tamtych czasów, kiedy jedynym makijażem była pomadka mamy, uśmiech zawsze gościł na twarzy a wiara w prawdziwą miłość istniała. //cukierkowataa
|
|
 |
wiedział, że może ją skrzywdzić jednym słowem - mimo tego wykorzystał to tamtego wieczoru. całując ją w usta wyszeptał, że nić łącząca ich serca została przerwana a ich miłość się skończyła. //cukierkowataa
|
|
 |
mam ochotę na ciebie krzyczeć jak sfrustrowana, kiedy twój wzrok wędruje w stronę innej. //cukierkowataa
|
|
 |
czuła dłoń delikatnie przesuwającą się po kolanie. wiedziała, że powinna ją sunąć ale jego niebieski wzrok był paraliżujący - niebyła w stanie wydobyć z siebie żadnego sprzeciwu. ♥ //cukierkowataa
|
|
|
|