 |
Jestes moim nastarszym pragnieniem, jestes moim najdojrzalszym marzeniem.
|
|
 |
a wtedy zostaliśmy sami, tak całkiem niechcący. tacy nadzy, nieokrzesani, Ty i ja mała zakochana w Tobie po uszy małolata, a w koło nas ciemność, cisza. wtedy 1 raz byliśmy tak szaleni, 1 raz byliśmy tak blisko. dzisiaj czyżbyś skreślił to wszystko ?
|
|
 |
choć wciąż zasypiam we łzach, zostaję przy Tobie od zawsze tak robię.
|
|
 |
choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak .
|
|
 |
Nie jedna z trzystu, a jedna na milion .
|
|
 |
Potrzebuję to wiedzieć, że mam czekać na ciebie.
Potrzebuję cię mieć gdzieś, nie przy sobie, ale dla siebie.
|
|
 |
ile jesteś wart pokazuje pokonana droga
|
|
 |
Słowa nie oddają tego ,ile znaczy strata.
|
|
 |
i zasada- jak masz dużo to się dziel, nigdy nie chwal
bo po wrogach zazdrość pełza jak jebany pędrak
jak nie widzą, to dobrze, bo co z oczu to z serca
|
|
 |
Ubóstwiam Ciebie, tak kolorowo. Już nienawidzę Cie, tak kolorowo. Zaopiekuj się mną, zaopiekuj się mną, mocno tak.
|
|
 |
Całowanie się w niebieskiej ciemności, zatapiając się we wzajemnej nagości.
|
|
 |
jesteś chory, dziki wariat.
|
|
|
|