głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika grubas69

lubię komplikować sobie życie .

zizulek dodano: 29 października 2010

lubię komplikować sobie życie .

nie czekaj na odpowiedni moment  wybierz go i uczyń go odpowiednim .

zizulek dodano: 29 października 2010

nie czekaj na odpowiedni moment, wybierz go i uczyń go odpowiednim .

nie zważaj na to co mówią Ci inni   Ty wiesz co jest dla Ciebie najlepsze.

zizulek dodano: 29 października 2010

nie zważaj na to co mówią Ci inni - Ty wiesz co jest dla Ciebie najlepsze.

i gdyby nie fakt  że potrafię być wredna  sprytna i upierdliwa  nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek  dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie  zapewne miałabym wszystko.   zizulek .

zizulek dodano: 29 października 2010

i gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko. /zizulek .

Co robię z samego rana? Nie śpię. Po co śnić  skoro prawdziwe życie jest takie pasjonujące?

zizulek dodano: 29 października 2010

Co robię z samego rana? Nie śpię. Po co śnić, skoro prawdziwe życie jest takie pasjonujące?

ja będę Twoją siłą . Twoim ramieniem   w które możesz się wypłakać .   forgetme

zizulek dodano: 22 października 2010

ja będę Twoją siłą . Twoim ramieniem , w które możesz się wypłakać . /forgetme ;]

laski jej nienawidziły . miała wszystko . urode   kase   przystojnego chłopaka   za którym wszystkie latały . szczególnie taka jedna   typowa plastikowa lala . pewnego dnia miała wypadek . nie obchodziło jej to   że straciła oby dwie nogi   martwiła się jedynie tym   że straci go . tego   który przecież może mieć każdą   więc dlaczego chciałby kalekę ? w szpitalu odwiedziła ją cycata tapeciara . niby przyniosła owoce   słodycze   kwiaty . ale tylko powiedziała   z tym swoim uśmiechem   już jest mój . leżała tak cały dzień   zalana łzami . po chwili zasnęła . gdy otworzyła oczy zobaczyła go   trzymającego jej dłoń . po kilku latach spotkały się . ona mimo   że niepełnosprawna nadal miała tego faceta   kase   urode   a nawet dwójkę wspaniałych dzieci . ta druga nie miała nic   prócz swojej niezmieniającej się tapety na twarzy ii swojej jedynej przyjaciółki   zazdrości   tymbarkoholiczka

zizulek dodano: 22 października 2010

laski jej nienawidziły . miała wszystko . urode , kase , przystojnego chłopaka , za którym wszystkie latały . szczególnie taka jedna , typowa plastikowa lala . pewnego dnia miała wypadek . nie obchodziło jej to , że straciła oby dwie nogi - martwiła się jedynie tym , że straci go . tego , który przecież może mieć każdą , więc dlaczego chciałby kalekę ? w szpitalu odwiedziła ją cycata tapeciara . niby przyniosła owoce , słodycze , kwiaty . ale tylko powiedziała , z tym swoim uśmiechem - już jest mój . leżała tak cały dzień , zalana łzami . po chwili zasnęła . gdy otworzyła oczy zobaczyła go , trzymającego jej dłoń . po kilku latach spotkały się . ona mimo , że niepełnosprawna nadal miała tego faceta , kase , urode , a nawet dwójkę wspaniałych dzieci . ta druga nie miała nic , prócz swojej niezmieniającej się tapety na twarzy ii swojej jedynej przyjaciółki - zazdrości / tymbarkoholiczka

świetne! teksty zizulek dodał komentarz: świetne! do wpisu 22 października 2010
nie gadaliśmy od dwóch miesięcy . ty i ja   najlepsi kumple   jak brat i siostra . tak obwiniam cię za zniszczenie naszej przyjaźni   to ty zacząłeś mieć jakieś wonty   zacząłeś mnie wyzywać   tylko po to   żeby zaimponować nowo poznanym laskom . powiedziałam dość . rozpadło się . wszystko . a teraz po dwóch miesiącach wpadamy na siebie na festynie . ty   z kumplami   ja   z kumplami . mierzysz ich wzrokiem   kiedyś byś powiedział   że mam się z nimi nie zadawać . patrzysz na mnie . idealnie odczytuje wyraz twoich oczu   ta cholernie wielka tęsknota . wiem   bo to samo jest u mnie . lekki uśmiech   zwykłe cześć i powrót do swoich znajomych . tak bardzo cię potrzebuje wiesz ?   tymbarkoholiczka

zizulek dodano: 22 października 2010

nie gadaliśmy od dwóch miesięcy . ty i ja - najlepsi kumple , jak brat i siostra . tak obwiniam cię za zniszczenie naszej przyjaźni - to ty zacząłeś mieć jakieś wonty , zacząłeś mnie wyzywać , tylko po to , żeby zaimponować nowo poznanym laskom . powiedziałam dość . rozpadło się . wszystko . a teraz po dwóch miesiącach wpadamy na siebie na festynie . ty , z kumplami - ja , z kumplami . mierzysz ich wzrokiem - kiedyś byś powiedział , że mam się z nimi nie zadawać . patrzysz na mnie . idealnie odczytuje wyraz twoich oczu - ta cholernie wielka tęsknota . wiem , bo to samo jest u mnie . lekki uśmiech , zwykłe cześć i powrót do swoich znajomych . tak bardzo cię potrzebuje wiesz ? / tymbarkoholiczka

kocham to  rozumiesz? kocham kiedy siedzę w autokarze  objęta Twoimi ramionami. kiedy śpiewamy z Twoimi kumplami karaoke kawałków  które właśnie włączają Nam. uwielbiam kiedy całujesz mnie w szyję i szepczesz do ucha  fragmenty  od których przechodzi wręcz dreszczyk. taki przyjemny. nie wyobrażam sobie wycieczek szkolnych bez Ciebie  rozumiesz?   definicjamiloscii

zizulek dodano: 22 października 2010

kocham to, rozumiesz? kocham kiedy siedzę w autokarze, objęta Twoimi ramionami. kiedy śpiewamy z Twoimi kumplami karaoke kawałków, które właśnie włączają Nam. uwielbiam kiedy całujesz mnie w szyję i szepczesz do ucha, fragmenty, od których przechodzi wręcz dreszczyk. taki przyjemny. nie wyobrażam sobie wycieczek szkolnych bez Ciebie, rozumiesz? /definicjamiloscii

przytulał ją przy znajomych. całował bez zahamowań przy nauczycielach. zabierał ją zawsze ze sobą. nazywał ją najpiękniej pod słońcem. każdego wieczoru  powtarzał przez telefon jak bardzo mu na niej zależy. rano witał ją słodkim 'miłego dnia.  '. po raz pierwszy czuła się totalnie szczęśliwa. czuła się  cholera  kochana!   definicjamiloscii

zizulek dodano: 22 października 2010

przytulał ją przy znajomych. całował bez zahamowań przy nauczycielach. zabierał ją zawsze ze sobą. nazywał ją najpiękniej pod słońcem. każdego wieczoru, powtarzał przez telefon jak bardzo mu na niej zależy. rano witał ją słodkim 'miłego dnia.;*'. po raz pierwszy czuła się totalnie szczęśliwa. czuła się, cholera, kochana! /definicjamiloscii

wój głos który doprowadza mnie do euforii. Twoje usta które obsesyjnie fascynują. Twój zapach który zajebiście uzależnia. Twoje spojrzenie warte grzechu. Twój rozkoszny dotyk. To wszystko sprawia że za każdym razem zatracam się na nowo i pragnę więcej i więcej.. W tak krótkim czasie stałeś się moim światem  moim szczęściem którego za żadne skarby nie mam zamiaru oddawac

zizulek dodano: 14 października 2010

wój głos,który doprowadza mnie do euforii. Twoje usta,które obsesyjnie fascynują. Twój zapach,który zajebiście uzależnia. Twoje spojrzenie warte grzechu. Twój rozkoszny dotyk. To wszystko sprawia,że za każdym razem zatracam się na nowo i pragnę więcej i więcej.. W tak krótkim czasie stałeś się moim światem, moim szczęściem,którego za żadne skarby nie mam zamiaru oddawac

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć