 |
Był wszystkim – kiedy nie miałam nic. I to po Jego odejściu umierałam zbyt wiele razy, próbując stłumić w sobie nieugaszone pragnienie Jego obecności i starając się zabić ostatnie krzty miłości. Każdego dnia budząc się z poczuciem konieczności budowania życia od nowa, ponownie wdychając opary samotności i poddając się bólowi, próbującego zacisnąć pętle na mojej szyi..
|
|
 |
Tak starannie kolekcjonowałam chwile z Nim, jakbym czuła, że to nie będzie trwało wiecznie. Chciałam, by po Jego odejściu, to wspomnienia nadawały puls mojemu sercu..
|
|
 |
Są rzeczy droższe niż pieniądze przecież wiesz.
Nadzieja gdy błądzę jest ważniejsza niż cash.
|
|
 |
Potrafię pomóc komuś jak sobie, sprawdź to, pomóż.
Temu co pomocy tej od zaraz potrzebuje,
przynosiłem ból, teraz co innego czuje.
I mnie nie interesuje, że ktoś nie przychylnie gada,
niby co ty o mnie wiesz, takie rzeczy opowiadasz. ?
|
|
 |
Dzień po dniu człowiek walczy wciąż swoje
Zobacz ile w społeczeństwie niepisanych wojen
Weźmiesz sprawy w ręce czy będziesz siedział cicho?
|
|
 |
Nie jest łatwo przełknąć niesłodki smak porażki
Zapomnieć bezboleśnie atrybutem garstki
Tylko głupiec nie uczy się na błędach
|
|
 |
Pewnie nie wiesz ilu ludzi dzisiaj musi
Przetrwać każdy dzień choć ich życie dusi
Puste oczy, oczy nie patrzące w przyszłość
Przykra prawda, oczy martwe, a w duszy coś wyschło
|
|
 |
Zobaczysz gdy zakręt ile masz z tego
Kto poda ci rękę, kto zaśmieje w twarz
Dam tyle szacunku ile sam dasz
Nie dam recepty na życie w marzeniach
Bo życie jest proste tylko tam gdzie nas nie ma
|
|
 |
Nic tu takie proste nie jest
Sam dobrze wiesz co się dzieje
Nic tu takie proste nie jest
Mimo to my wciąż mamy nadzieję
|
|
 |
Nie przegrał tylko ten kto walczyć nie chciał
|
|
 |
Wiara, nadzieja wciąż nie umiera
Miłość do ludzi, których codziennie wspieram
Że nie jest lekko ty też wiesz nie od teraz
Przypomnij sobie stare lata, szare osiedla
|
|
 |
nie wiem co na co dzień chodzi Ci po głowie
ale powiem Tobie szanuj swoje zdrowie !
|
|
|
|