 |
znowu trzeba udawać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, że nie ma niczego na rzeczy./ kszy
|
|
 |
nigdy więcej tak na mnie nie patrz. nigdy. / kszy
|
|
 |
złap mnie za rękę i wykrzycz, że nie odpuścisz./ kszy
|
|
 |
usiądź ze mną, porozmawiaj w końcu i bądź. bo jesteś mi teraz cholernie potrzebny. / kszy
|
|
 |
"kocham Cię, kocham jak siostrę! :)" dało mi większą radość niż myśl, że za mną stoi cały najważniejszy asortyment tego ogniska. / kszy
|
|
 |
I życie kopie w dupe zbyt często za mocno.
|
|
 |
nie ma Ciebie przy mnie ale wiem, że gdzieś tam jesteś.
|
|
 |
wiesz, razem przeciw wszystkim.
|
|
 |
Ważne znaleźć coś wspólnego wśród wielu różnic.
|
|
 |
A kiedyś Ci powiem, że kochałam Cię najmocniej na świecie, że byłeś dla mnie najważniejszy z podkreśleniem głosowym na słowo : „BYŁEŚ ! „
|
|
 |
Sama na swoje żądanie poplątałam sobie życie, teraz nie umiem sobie z tym poradzić…
|
|
 |
Dziś wstałam z nową nadzieją.
Nadzieją na to, że już w końcu moje serce… ja sobie odpuszczę Ciebie.
A może nadzieją na to, że spojrzysz na mnie i zauważysz we mnie
To co ja już od bardzo dawna w Tobie kocham…
|
|
|
|