głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika greenup

Tam jest to wszystko  parę drobiazgów  masa zdjęć  bokserki  płyty  jakieś Twoje koszulki  perfumy  masa innych rzeczy  tam  w tej papierowej torebce  zawiniętej w folie i schowanej do kilku coraz większych pudełek  zaklejonych dokładnie taśmą  tak jakbym bała się  że wspomnienia związane z nami wyjdą stamtąd i zaczną mnie dusić.

niecalkiemludzka dodano: 26 marca 2012

Tam jest to wszystko, parę drobiazgów, masa zdjęć, bokserki, płyty, jakieś Twoje koszulki, perfumy, masa innych rzeczy, tam, w tej papierowej torebce, zawiniętej w folie i schowanej do kilku coraz większych pudełek, zaklejonych dokładnie taśmą, tak jakbym bała się, że wspomnienia związane z nami wyjdą stamtąd i zaczną mnie dusić.

siedząc tak na brzegu łóżka  zalewam łzami kartkę  wyładowywuję nerwy  ukrywając ból pomiędzy kolejnymi wersami. szwy na sercu pękają  to wszystko zaczyna tracić sens  kiedy własne życie staje Ci się obojętne  a jedyną myślą w głowie  jest myśl o Nim  o tym jak trudno jest oddychać  kiedy na co dzień nie ma Go tutaj. świadomość  że być może już nigdy nie będzie obok  na nowo zadaje cios gdzieś pomiędzy żebra.   endoftime.

endoftime dodano: 26 marca 2012

siedząc tak na brzegu łóżka, zalewam łzami kartkę, wyładowywuję nerwy, ukrywając ból pomiędzy kolejnymi wersami. szwy na sercu pękają, to wszystko zaczyna tracić sens, kiedy własne życie staje Ci się obojętne, a jedyną myślą w głowie, jest myśl o Nim, o tym jak trudno jest oddychać, kiedy na co dzień nie ma Go tutaj. świadomość, że być może już nigdy nie będzie obok, na nowo zadaje cios gdzieś pomiędzy żebra. / endoftime.

Jeżeli nie można odmienić prawdy   trzeba ją zasłonić.  Lem

pierdolisz dodano: 26 marca 2012

Jeżeli nie można odmienić prawdy, trzeba ją zasłonić. /Lem

Nie panuję nad tym  łzy po prostu lecą niemalże bez przerwy od 13 godzin. Czuję tą pierdoloną bezsilność  maltretującą moje wnętrze.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 26 marca 2012

Nie panuję nad tym, łzy po prostu lecą niemalże bez przerwy od 13 godzin. Czuję tą pierdoloną bezsilność, maltretującą moje wnętrze. /pierdolisz.

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to  że zostawił mnie wtedy  gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać  iż od był autorem mojego największego cierpienia  a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to  że zahartował mnie na dalsze części życia  że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić  że w układzie męsko damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery  tylko kiedy by byliśmy na pokładzie  rozbijał się o skały  a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą  niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

definicjamiloscii dodano: 26 marca 2012

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to, że zostawił mnie wtedy, gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać, iż od był autorem mojego największego cierpienia, a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to, że zahartował mnie na dalsze części życia, że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić, że w układzie męsko-damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery, tylko kiedy by byliśmy na pokładzie, rozbijał się o skały, a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą, niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

zmienił mnie  zresetował i zaprogramował po swojemu  windows xmiłość.

definicjamiloscii dodano: 26 marca 2012

zmienił mnie, zresetował i zaprogramował po swojemu, windows xmiłość.

Tęskniłam za nim  ale nie za wspomnieniami i sytuacjami  z jakimi kojarzę jego osobę.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 26 marca 2012

Tęskniłam za nim, ale nie za wspomnieniami i sytuacjami, z jakimi kojarzę jego osobę. /pierdolisz.

 2    a nie sądzisz  że to wszystko  to znaki? żebyśmy odpuścili bo nie jesteśmy dla siebie? nie chcę iść dalej pod prąd. chcę choć raz mieć z górki  a kiedy jesteśmy razem po prostu się nie da.   nachylił się  a Jego kolejne słowa wpadły wprost do moich ust  a stamtąd zamiast do mózgu  trafiły do serca.   kocham Cię.   nie mógł odnaleźć lepszej riposty na wszystkie moje słowa z przeciągu ostatniej minuty. wyciągnął ostateczną broń  tą  którą stosował tak rzadko i która jako jedyna  zatrzymywała mnie przy nim.

definicjamiloscii dodano: 25 marca 2012

[2] - a nie sądzisz, że to wszystko, to znaki? żebyśmy odpuścili bo nie jesteśmy dla siebie? nie chcę iść dalej pod prąd. chcę choć raz mieć z górki, a kiedy jesteśmy razem po prostu się nie da. - nachylił się, a Jego kolejne słowa wpadły wprost do moich ust, a stamtąd zamiast do mózgu, trafiły do serca. - kocham Cię. - nie mógł odnaleźć lepszej riposty na wszystkie moje słowa z przeciągu ostatniej minuty. wyciągnął ostateczną broń, tą, którą stosował tak rzadko i która jako jedyna, zatrzymywała mnie przy nim.

 1  miałam wrażenie  że w przyciągniecie mnie ku sobie włożył całą swoją siłę. wraz z ciągłymi naciskami na ważniejsze słowa  wbijał mocniej palce w mój kark  a ja jedynie hamowałam się przed zaciskaniem zębów z bólu.   dlaczego to robisz? boże  dlaczego po tym wszystkim co przeszliśmy  chcesz odejść  kiedy pojawia się tylko taki mały problem? dla nas to pikuś! cholera  pamiętasz co pokonaliśmy?! z jakimi ludźmi wygraliśmy  gdy chcieli nas poróżnić? rodzice  znajomi  nauczyciele. wszystko się sypało. wszystko  kurwa! ale trzymaliśmy całość w kupie  bo mieliśmy siebie  pamiętasz?!   otumaniał mnie swoim gorącym oddechem. czułam go na wysokości oczu  nosa  omiatał czoło i wtedy ten pierwszy raz dziękowałam podświadomie  iż jestem od Niego niższa  a nasze wargi nie znajdują się na tym samym poziomie.

definicjamiloscii dodano: 25 marca 2012

[1] miałam wrażenie, że w przyciągniecie mnie ku sobie włożył całą swoją siłę. wraz z ciągłymi naciskami na ważniejsze słowa, wbijał mocniej palce w mój kark, a ja jedynie hamowałam się przed zaciskaniem zębów z bólu. - dlaczego to robisz? boże, dlaczego po tym wszystkim co przeszliśmy, chcesz odejść, kiedy pojawia się tylko taki mały problem? dla nas to pikuś! cholera, pamiętasz co pokonaliśmy?! z jakimi ludźmi wygraliśmy, gdy chcieli nas poróżnić? rodzice, znajomi, nauczyciele. wszystko się sypało. wszystko, kurwa! ale trzymaliśmy całość w kupie, bo mieliśmy siebie, pamiętasz?! - otumaniał mnie swoim gorącym oddechem. czułam go na wysokości oczu, nosa, omiatał czoło i wtedy ten pierwszy raz dziękowałam podświadomie, iż jestem od Niego niższa, a nasze wargi nie znajdują się na tym samym poziomie.

Jestem opętana i szalona i nieszczęśliwa i wariuje  a to wszystko kurwa dlatego  że kiedyś kogoś tam kochałam.

niecalkiemludzka dodano: 25 marca 2012

Jestem opętana i szalona i nieszczęśliwa i wariuje, a to wszystko kurwa dlatego, że kiedyś kogoś tam kochałam.

I nagle nienawidzisz siebie  nienawidzisz się z całego serca choć jeszcze przed chwilą czułeś się fantastycznie  czujesz że nie masz nic   nie masz nikogo  jesteś nikim.

niecalkiemludzka dodano: 25 marca 2012

I nagle nienawidzisz siebie, nienawidzisz się z całego serca choć jeszcze przed chwilą czułeś się fantastycznie, czujesz że nie masz nic , nie masz nikogo, jesteś nikim.

 Zostaw ten świat sztuczny tak    że trawa jest zielona tylko w grach   wróć do początku  zamiast betonu   poczuj budzący Cię wiatr.

zakochana_wtobie dodano: 25 marca 2012

"Zostaw ten świat sztuczny tak, że trawa jest zielona tylko w grach wróć do początku, zamiast betonu poczuj budzący Cię wiatr."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć