 |
|
Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.
|
|
 |
|
Spytałam o jego największą słabość. nie sądziłam, że odpowie moim imieniem. J.;
|
|
 |
|
Wiesz, pomimo tego, że dalej jesteś dla mnie ważny, nie chce wielkich powrotów. Nie chce zacząć tego wszystkiego od początku, przeżywać tego samego. Nie chce znów za Tobą cholernie tęsknić, nie chce wylewać morza łez przez Twoje słowa. NIE CHCE. Dla mnie jest to skończone, razem z Toba i nie obchodzi mnie fakt, że było między nami to coś o czym ciężko mi zapomnieć. Nie chce słyszeć, że się zmieniłeś, że tęsknisz. Nie wracaj, nie rań mnie. Bądź szczęśliwy, ale już beze mnie.
|
|
 |
|
nie tesknisz tak do konca za Nim samym, za Jego osoba.. tesknisz bardziej za tym jak bylo, za rozmowa z Nim, tesknisz za smsami na dobranoc i na powitanie, do ktorych sie przyzwyczailas. tesknisz za tym by ktos zapytal jak minal Ci dzien dorzucajac do tego to urocze 'kotku', tesknisz za tym, ze zawsze staral sie wywolac usmiech, tesknisz, za tym, ze w koncu bylas dla kogos choc przez chwile ta wazna osoba./Natalia
|
|
 |
dusza wolny twór, bez kotwicy się porusza; życie to zaś szkoła, uczyć ma, człowieka skruszać; a nauka - powtarzanie, repetitio est mater studiorum, nie można więc zapominać, czy pięknego zapachu czy wstrętnego odoru...
|
|
 |
sugerowałbym kasację, scen i wspomnień, w końcu lepiej dla duszy, niż pamiętać, zapomnieć
|
|
 |
najgorsze uczucie dla kobiety: być niczyją.
|
|
 |
Czy musimy mieć wszystko? Zobacz. Może czasem ci wystarczy połowa.
|
|
 |
Dziś możemy mieć tak wiele, ale po co niby jest nam aż tyle?
Może czasem zamiast za wszelką cenę biec na przedzie lepiej zostać w tyle?
|
|
 |
Nie wyjdziesz stąd, bo nie wyjdzie to. Wciąż nie widzisz, że to dziwne, co?
|
|
 |
albo w to wchodzisz albo cie tu nie ma, sorry.
|
|
|
|