 |
I tak najzwyczajniej w świecie, lubiła mieć Go obok siebie.
|
|
 |
Dziewczyny nie trzeba pilnować, trzeba tak zrobić żeby nie chciała odejść.
|
|
 |
kiedy pierwszy raz spojrzałam w twoje oczy poczułam zaciekawienie. ciekawość zżerała mnie od środka. wiedziałam, że muszę Cię poznać. kiedy pierwszy raz wymieniłam się z Tobą słowami, czułam radość, chociaż to było zwykłe cześć i co tam. kiedy poznałam Cię bliżej, nie mogłam się już powstrzymać od słów `kocham Cie`. ♥
|
|
 |
'za mało zaufania, za dużo złości, za dużo kontroli, za mało miłości'
|
|
 |
wiesz po co są problemy? żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo nam na czymś zależy.
|
|
 |
A relationship is only made for two, but some bitches don't know how to count.
|
|
 |
I love people who can make me laugh, when I don't even want to smile.
|
|
 |
Big dreams, good music & expensive taste.
|
|
 |
Jego wzrok błądził za mną śledząc każdy wykonany przeze mnie ruch.-Uważaj na niego,gapi się jakby miał zaraz pożreć Cię wzrokiem-słysząłam głos przyjaciółki.-Niech się gapi i podziwia- odrzekłam kończąc pisać smsa po czym wstałam i wyszłam z pokoju.Nie minęło 5 minut jak reszta poszła w moje ślady.Z każdą sekundą był bliżej szepcząc i podszczypując mnie za uda-Uważaj,żebym ja Cię zaraz nie uszczypnęła!-krzyknęłam i ponowie opusciłam pomieszczenie.Podążał za mną.Mimo,ze znałam go 2 godziny,mimo,ze wkurzał mnie bardzo to pociągał.Cholernie mnie pociagał.Nie wiem kiedy zaczelismy się całować.Jego dłonie bladziły po całym moim ciele.Poznajac każdy zakamarek mego ciała.Chciałam krzyczeć lecz bałam sie rekacji znajomych.Czułam się pierwszą lepszą,choć mówił,że tak nie jest.czułam się nikim,choć mówił,ze jestem wszystkim.Na drugi dzień zadzwonił prosząc o spotkanie.Lecz ja nie mogę.Nie moge spojrzeć swojemu odbiciu w lustrze, nie moge zapomnieć ostrzeżeń przyjaciółki..Żałuję..|| pozorna
|
|
 |
The best feeling is when you look at him and he is already staring.
|
|
 |
|
trochę kultury, krnąbrna dziwko.
|
|
 |
nic nie znaczące, przypadkowo spojrzenia, które w jej głowie robią zamieszanie.
|
|
|
|