 |
|
I na co ci to? Że przy towarzystwie pokażesz jaką jesteś dobrą mamusią? Skoro i tak obie wiemy, że nie masz dla mnie za grosza szacunku. Przecież twoim zdaniem pale, pije, ćpam i się puszczam prawda? Dziękuję. Tylko szkoda że nie wiesz że papierosy i alkohol są dla mnie odcięciem od tego pierdolonego świata i ciebie! uważasz że ćpam? Nigdy nie miała lufki, blanta i niczego innego w ustach. Tak samo mylne jest twoje zdanie o tym, że się puszczam tylko szkoda, że nie wiesz że jestem nadal dziewicą. / j.
|
|
 |
|
Tak bardzo chciałabym przejść za rękę z facetem, którego kocham, przy którym jestem szczęśliwa i przy którym czuje się bezpieczna jak w domu. Przejść perfidnie obok tego palanta, który mnie zawiódł, złamał serce, zdradził i wykorzystał, widząc w jego oczach zazdrość i cholerny żal. Żałujesz? Być może, ale to i tak nie ma teraz najmniejszego znaczenia dla mnie. / j.
|
|
 |
|
Teoretycznie, każdemu mówiła że ma go gdzieś. Że on już jej nie obchodzi i nie jest nikim ważnym w jej życiu. Ale kiedy, przechodziła obok niego miała łzy w oczach. A Kiedy usłyszała jego imię, przegryzała wargi do krwi. / j.
|
|
 |
|
Stan zakochania - kiedy nawet zwykłe "cześć" sprawia ci cholerną radość. / j.
|
|
 |
|
a jednakkkk, płacz czasem pomaga
|
|
 |
|
Dopiero teraz zobaczyłam jakich przyjaciół miałam w okół siebie. Najlepiej jest się wygadać, wyżalić a resztę mieć w dupie. Nikt by nie pomyślał że ja też czasem potrzebuje wygadać komuś ten cholerny smutek jaki we mnie tkwi. Każdy patrzy i martwi się tylko i wyłącznie o swój tyłek. Egoizm. / j.
|
|
 |
|
Znów mi nie wyszło. Mam płakać? ŚMIESZNE. To już nie miałoby kompletnego sensu, przyzwyczaiłam się do bólu wbijanego w plecy noża. A wszystko przez jebaną naiwność. Najlepszym rozwiązaniem jest wypić ćwiartkę cytrynówki i odciąć się od tego chorego psychicznie świata. / j.
|
|
 |
|
Czy cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej. Przynajmniej próbuję. / historiamojegozycia.
|
|
 |
|
komercja i firmowe metki coraz szybciej zjadają naszych ''małych bogów'', którzy dają nam przekaz. dzięki którym niejednemu zrobiło się troche lepiej i wysłuchanie słów, które nawija na dobrym bicie, choć na chwile poprawiło nam humor. jest to coś więcej niż kilka zwrotek o niczym jak mówią dorośli. ''MÓWICIE RAP JEST ZŁY? TO JAKI JEST TERRORYZM, HĘ?'' - czyj to słowa, hmm?
|
|
 |
|
drże.drże bo płacze. ale czy płacz może wywołać drżenie serca? bije jak oszalałe - nawet nie wiem dlaczego. dlaczego płacze? dlaczego serce nie ustatkuje się i nie bije normalnie? a może miłość istnieje? i jedyną osobą, którą kocham to przyjaciel?
|
|
 |
|
milczenie jest czymś wspaniałym dla takich jak my. dlatego milczy, prosze
|
|
|
|