 |
|
wciąż uczę się żyć na własnej skórze, i płacę jak umiem ten dziwny rachunek.
|
|
 |
|
nie ma niczego głupszego niż zrywanie dla 'czyjegoś dobra'. pierdole takie dobro / i.need.you
|
|
 |
|
Nie umieramy, gdy kogoś kochamy. Umieramy, kiedy ktoś nie kocha nas. / i.need.you
|
|
 |
|
Dobrze wiem, że mówię bardzo często rzeczy, których wolałabym oszczędzić
moim bliskim, ale szczerość mam wpisaną w naturę, tak samo, jak nie
potrafię udawać, że wszystko jest w porządku / i.need.you
|
|
 |
|
Czy musisz mieć takie oczy? Nie mogę Cię zapomnieć / i.need.you
|
|
 |
|
Może lepiej nie zastanawiaj się tylko bez żadnych ale
powiedz mi ‘nie’ prosto w oczy. Nie bój się o mnie. Dam sobie rade / i.need.you
|
|
 |
|
Miałam nadzieję, że już go nie kocham, że to znikło. Tak bardzo się starałam,
żeby to minęło jak najszybciej. Ostatnie kilka miesięcy to był właściwie odwyk.
Odwyk od niego, od jego olbrzymiej miłości, od cudownych pocałunków, jego fantazji,
jego wygłupów, które kochałam, jego napadów melancholii,
jego niezwykłości. Nie dałam rady. Owszem, może i o nim częściowa zapomniałam, ale
wcale nie przestałam go kochać / i.need.you
|
|
 |
|
Nie powiedział nic więcej, a ja nie mogłam pytać. / i.need.you
|
|
 |
|
Nie był pierwszym chłopakiem, który pocałował mnie w usta, ale po raz pierwszy zrozumiałam, że zaczynam być dorosła. / i.need.you
|
|
 |
|
Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę kim jestem czy dość przypadkowo całujesz moje delikatne usta i bardzo mocno przytulasz? / i.need.you
|
|
 |
|
te moje cechy dobrego człowieka zaczynają mnie wkurwiać / i.need.you
|
|
 |
|
ciemność w pokoju, zapach papierosa w powietrzu i butelka pustego wina. tak robi człowiek, gdy za kimś tęskni./i.need.you
|
|
|
|