 |
|
Teraz zamienimy się rolami to ja będę jego panią, a on z zawiązanymi oczami pójdzie za mną, gdzie go poprowadzę. / i.need.you
|
|
 |
|
Sama nie wiem, czego od Ciebie oczekuję, ale na pewno nie spełniasz moich oczekiwań. O wiele za głośno chodzisz po moich myślach, rozpraszasz, daj żyć, potrzebuję tlenu = potrzebuję Ciebie? ała! / i.need.you
|
|
 |
|
Żałować mogę wiele rzeczy. tego czego nie zrobiłam, a mogłam. to co zrobiłam, a nie powinnam, to co powinnam, a nie mogłam... mogłabym żałować. ale co to zmieni? / i.need.you
|
|
 |
|
w tę noc namiętnie suniesz dłonią po moim brzuchu martwym szeptem tłumaczysz miłość moim włosom / i.need.you
|
|
 |
|
mam ochotę odłączyć się od świata, przestać istnieć, nie wiem. / i.need.you
|
|
 |
|
gdybyś tylko postarał się wczuł w bicie mojego małego serca, wsłuchał się w moje słowa i zapytał o czym myślę... tak naprawdę wiedziałbyś wszystko. / i.need.you
|
|
 |
|
w poniedziałku najgorsze jest to, że przestajesz być tak naprawdę sobą. tą małą, siedzącą w ulubionym fotelu brunetką, która tak mocno trzymając kubek z gorącą herbatą próbuje sobie uświadomić, że powinna sobie odpuścić, zacząć układać sobie na nowo życie. w poniedziałek ta malutka brunetka zamienia się w pewną siebie, uśmiechniętą i zabawną brunetke o pięknym makijażu i uroczym śmiechu. to męczące. / i.need.you
|
|
 |
|
biorę głęboki oddech, zaciągam się Twoją osobą, chociaż nie palę, chociaż nie palę wcale. / i.need.you
|
|
 |
|
Kiedy księżyc jest w pełni siadam na balkonie i wyję do niego pełnym bólem i nadzieją / i.need.you
|
|
 |
|
Dokładnie ze wszystkich wspomnień, pierwszy pocałunek z tobą, mogę przypominać sobie milion razy, wciąż czując gęsią skórkę na całym ciele / i.need.you
|
|
 |
|
a serce wciąż gna, o krok szybciej niż rozum / i.need.you
|
|
|
|