 |
|
Wciąz pamiętam kiedy Cię pierwszy raz zobaczyłam. Wszystkie gwiazdy na niebie wisiały w nocnym powietrzu. W tamtych chwilach nic nie miało najmniejszenia znaczenia. Tylko sposób w jaki na mnie patrzyłeś / i.need.you
|
|
 |
|
Ej chłopczyku musisz mnie kochać - przecież inaczej nie wypada. / i.need.you
|
|
 |
|
Ostatnio często wspominam nasz pierwszy pocałunek, te pierwsze nieśmiałe wzajemne uśmiechy i to ciągle pytanie ' czy On też? ' / i.need.you
|
|
 |
|
Po prostu chyba ostatnio już nie potrzebuję snu, nie muszę jeść, nawet oddychanie wydaje się być przereklamowane... / i.need.you
|
|
 |
|
podobno sny są odzwierciedleniem tego czego pragniemy. dziś śniłam o tobie. / i.need.you
|
|
 |
|
Czy Ty wiesz ,że oddałabym wszystkie Twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim? Tą jedną jedyną godzinę? żeby mu powiedzieć,to czego nie zdążyłam. Czy Ty wiesz co powiedziałabym mu jako pierwsze? Powiedziałabym mu,że najbardziej żałuje tych wszystkich grzechów,których nie zdążyłam z Nim popełnić..
|
|
 |
|
Wczesny ranek. Południe. Wieczór. Noc. Nieważne. I tak zawsze ciągle z tą samą myślą. Zawsze te same uczucia. Ta sama, ciągła tęsknota. Ta sama duża dziura. Ta sama bezradność, która męczy. Ten sam powód. Ten sam On / i.need.you
|
|
 |
|
Ciągle tkwisz we mnie. wciąż mnie strasznie uwiera. jak drzazga kłujesz mnie pod sercem ilekroć staram się oddychać nie myśląc o tobie. / i.need.you
|
|
 |
|
ona naprawdę za dużo jak na swój wiek przeżyła musi być zdrowo popieprzona. / i.need.you
|
|
 |
|
wypij ze mnie krew i powiedz, że mnie kochasz. trudne ? / i.need.you
|
|
 |
|
Znowu o Tobie śniłam.Historia się powtarza. / i.need.you
|
|
 |
|
moje serce wybrało ciebie, wiesz? idę tam, gdzie ono każe. - nabijasz się ze mnie? - nie słyszałaś o miłości od pierwszego wejrzenia? - łobuz nie kocha, łobuz pożąda. - czego bym nie powiedział, to się czepiasz. - łobuz nie mówi, łobuz namawia. - koniec ze strzępieniem sobie języka po próżnicy. - łobuz nie kończy, łobuz robi sobie przerwę. - trudno jest z tobą rozmawiać o miłości. - jakiej znowu miłości? wciskasz mi kit. miłość nie istnieje.
|
|
|
|