|
Nie chcę więcej przepraszać, popełniać błędów jak głupi szczeniak, by potem w fazach gniewu chlać tu za to, czego już nie ma umiemy doceniać na koniec, gdy koniec jest już za plecami, więc proszę wybacz za to czego już nie mamy. — Cornolio
|
|
|
Kim bym był bez tamtych słów, bez tamtych czynów, co dały czuć wszystko tak dosadnie jak pierwszy dotyk Twoich ust, jak pierwszy buch i pierwszy zjazd i pierwsza seta walona na raz... — Cornolio
|
|
|
To boli tak, że chyba znów się najebię bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie.
Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
|
Prawdopodobnie mógłbym Cię poznać, ale nie dosłownie i skasuj ten numer.
|
|
|
"Nagle zjawi się ktoś, kto ma taki dar jak Ty. Podobne spojrzenie i oka błysk. Chodź ze mną, zanim zobaczę, usłyszę piękno, nigdy nie powiem Ci dość, nigdy nie powiem Ci dość. Chodź ze mną, oni tak szybko nie pobiegną. Zrobimy trochę na złość, zrobimy trochę na złość." / power of Trinity
|
|
|
Z czasem nie męczą cię już myśli, że jesteś słaby i bierzesz to garściami i zapominasz ból, a mimo wszystko jednak coś cię ciągnie w dół!
|
|
|
Facet? Ty jeszcze masz na to czas. Mówię o przyszłym czasie, narazie czasu ci brak. Narazie tylko ten raz byłaś z kolegą z pracy lecz nie udało się wam, bo miał już inną na tacy. Tacy nie mają u ciebie szans. Kiedy idziesz do Zary wydajesz tam własny hajs i chyba ten pierwszy raz nie żal ci skończonych szkół.
a mimo wszystko jednak coś cię ciągnie w dół
|
|
|
Cóż, każdy tu chce żyć wygodnie. Daleko temu do prostytucji.
|
|
|
"Ty ciągle mówisz mi o szczęściu,
tym jednodniowym i tym nie,
o zarażonym życiem sercu,
które pompuje szczerą krew."
|
|
|
"Nie trzeba nam nic więcej prócz słów
Choć ranią czasem jak nóż."
|
|
|
"Lecz wystarczy, że serce mi bije
I, że w żyłach mam trochę Twojej krwi,
Wystarczy, że wypowiem Twe imię,
Kiedy wszystko się wali i brakuje mi sił."
|
|
|
|