 |
a jak sie zycie zjebało , gdzie się sklada reklamację ?
|
|
 |
tak , kolejny , cholernie pusty dzień w tym , zakichanym burdelu , potocznie zwanym "życiem"
|
|
 |
chciała , aby cierpiał , żeby go bolało tak jak ją , ale za żadne skarby świata nie była w stanie go zranić, tak go kochała ..
|
|
 |
papierosowo-czekoladowa, terapia anty-facetowa.
|
|
 |
uśmiech ginie w milczeniu Twoich ust
|
|
 |
nie mów mi, że gdyby nie ona to bylibyśmy razem. nie chcę żyć ze świadomością, że miałam szansę na szczęście, ale nie miałam szansy na jej wykorzystanie.
|
|
 |
i pomyśleć, że poczułam coś do faceta, którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum, miał w tym jakikolwiek udział to uwierz, że bym Cię znienawidziła
|
|
 |
I nawet jeśli będzie mi kurewsko źle, na pytanie ''co u Ciebie'' powiem że jest zajebiście .
|
|
 |
Z papierosem w ręku, siedząc na huśtawce , motywowała samą siebie , do zmierzenia się z przeciwnościami losu .
|
|
 |
można się upić łzami które krzyczą, można się zgubić w nazbyt gęstym tłumie
|
|
 |
będę się drzeć wniebogłosy , będę popełniać błędy , ponosić porażki . będę się zakochiwać , będę cierpieć , będę rzucać , łamać serca . będę się śmiać i będę płakać . będę czuła że żyje
|
|
 |
Rozmawiam.słucham, uśmiecham się, oddycham.Funkcjonuje.
|
|
|
|