głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika granatoweoko_

wchodząc do domu odklejam z twarzy sztuczny uśmiech  rzucając torebkę w przedpokoju bezsilnie opadam na łóżko  wspomnienia przygniatają mnie swoim ciężarem a myśl o tym jak mnie potraktował  jak po tylu wspólnie spędzonych chwilach odszedł bez słowa rozpierdala moją psychikę  przygryzając wargę ocieram łzy  zaciskam dłonie w pięści a na twarz ponownie powraca uśmiech   wstaję  wstaję aby zmierzyć się z chorą rzeczywistością.   nervella.

nervella dodano: 30 sierpnia 2011

wchodząc do domu odklejam z twarzy sztuczny uśmiech, rzucając torebkę w przedpokoju bezsilnie opadam na łóżko, wspomnienia przygniatają mnie swoim ciężarem a myśl o tym jak mnie potraktował, jak po tylu wspólnie spędzonych chwilach odszedł bez słowa rozpierdala moją psychikę, przygryzając wargę ocieram łzy, zaciskam dłonie w pięści a na twarz ponownie powraca uśmiech - wstaję, wstaję aby zmierzyć się z chorą rzeczywistością. / nervella.

oj  skąd ja to znam. teksty nervella dodał komentarz: oj, skąd ja to znam. do wpisu 29 sierpnia 2011
genialne. teksty nervella dodał komentarz: genialne. do wpisu 29 sierpnia 2011
powtarzałam  że da radę  gdy siedział w kącie trzęsąc się na głodzie  gdy przygotowywał się do kolejnej ustawki moralnie mówiłam  że to złe  że może odbić się także na życiu osób trzecich. pomagałam mu  przez dłuższy okres czasu byłam Jego całodobowym aniołem stróżem który niezmiennie podążał za Nim kurczowo trzymając Go za rękę. w pewnym momencie zaczeliśmy współpracować  nie musiałam już ciągnąć Go siłą  to On sam z iskierkami nadzieji w czekoladowych oczach zaczął podążać ku górze. w końcu wyszedł na prostą  skreślił tamto życie zaczynając od nowa. z niepokornego kibola biorącego dragi stał się całkiem normalnym gościem z ambitnymi planami na przyszłość   i właśnie w tym momencie po mnóstwie sztormów i nieprzyjemnych zawirowań nasz statek dobił do brzegu  dane było Nam się spotkać na morzu nieporozumień  ale tylko na chwilę  tylko po to by z tej znajomości wyciągnąć odpowiednie wnioski i spoglądając z sentymentem w swoją stronę ruszyć w zupełnie innym kierunki  ku nowym wyzwaniom.  nervella

nervella dodano: 29 sierpnia 2011

powtarzałam, że da radę, gdy siedział w kącie trzęsąc się na głodzie, gdy przygotowywał się do kolejnej ustawki moralnie mówiłam, że to złe, że może odbić się także na życiu osób trzecich. pomagałam mu, przez dłuższy okres czasu byłam Jego całodobowym aniołem stróżem który niezmiennie podążał za Nim kurczowo trzymając Go za rękę. w pewnym momencie zaczeliśmy współpracować, nie musiałam już ciągnąć Go siłą, to On sam z iskierkami nadzieji w czekoladowych oczach zaczął podążać ku górze. w końcu wyszedł na prostą, skreślił tamto życie zaczynając od nowa. z niepokornego kibola biorącego dragi stał się całkiem normalnym gościem z ambitnymi planami na przyszłość - i właśnie w tym momencie po mnóstwie sztormów i nieprzyjemnych zawirowań nasz statek dobił do brzegu, dane było Nam się spotkać na morzu nieporozumień, ale tylko na chwilę, tylko po to by z tej znajomości wyciągnąć odpowiednie wnioski i spoglądając z sentymentem w swoją stronę ruszyć w zupełnie innym kierunki, ku nowym wyzwaniom./ nervella

samotnośc to coś co nie pozwala Nam usnąć z braku świadomości  że gdzieś tam nawet daleko leży osoba  która myśli o Nas  która chciałaby być teraz blisko. samotność to moment w trakcie porażki  upadku  kiedy to nieśmiało podnosząc wzrok nie dostrzegamy żadnej pomocnej dłoni.samotność to wewnętrzny głos krzyczący  że nie chcesz po raz kolejny wrócić do pustego domu. samotność to brak osoby  która stawia Twój uśmiech ponad swój.   nervella.

nervella dodano: 28 sierpnia 2011

samotnośc to coś co nie pozwala Nam usnąć z braku świadomości, że gdzieś tam nawet daleko leży osoba, która myśli o Nas, która chciałaby być teraz blisko. samotność to moment w trakcie porażki, upadku, kiedy to nieśmiało podnosząc wzrok nie dostrzegamy żadnej pomocnej dłoni.samotność to wewnętrzny głos krzyczący, że nie chcesz po raz kolejny wrócić do pustego domu. samotność to brak osoby, która stawia Twój uśmiech ponad swój. / nervella.

zniszczyłeś się   wybełkotałam zupełnie pijana  śmiejąc się przy tym szyderczo   zniszczyłeś mnie  zniszczyła mnie miłość do Ciebie  niezmienna tęsknota  i chociaż jutro wyprę się wszystkiego   wiedz  że to prawda   dokończyłam. siedział naprzeciwko mnie na starych  drewnianianej kłatce smutno spoglądając mi w przekrwione zapewne oczy  czułam że właśnie burzy się między Nami jakaś niewidzialna bariera  że za chwilę złamiemy zasadę  przekroczymy granicę  że na marne pójdzię każda z łez  każdy smutek i rana pozostawiona na sercu.   wiem i cholernie Cię za to przepraszm   szepnął łamiącym się głosem przytulając mnie i mieżwiąc włosy. i chodź rozum aż krzyczał  aby wyrwać się z uścisku  serce wygrało   Jego dotyku potrzebowała każda komórka mojego ciała   od tak dawna  nie mogłam teraz tego zmarnować.   nervella.

nervella dodano: 28 sierpnia 2011

zniszczyłeś się - wybełkotałam zupełnie pijana, śmiejąc się przy tym szyderczo - zniszczyłeś mnie, zniszczyła mnie miłość do Ciebie, niezmienna tęsknota, i chociaż jutro wyprę się wszystkiego - wiedz, że to prawda - dokończyłam. siedział naprzeciwko mnie na starych, drewnianianej kłatce smutno spoglądając mi w przekrwione zapewne oczy, czułam że właśnie burzy się między Nami jakaś niewidzialna bariera, że za chwilę złamiemy zasadę, przekroczymy granicę, że na marne pójdzię każda z łez, każdy smutek i rana pozostawiona na sercu. - wiem i cholernie Cię za to przepraszm - szepnął łamiącym się głosem przytulając mnie i mieżwiąc włosy. i chodź rozum aż krzyczał, aby wyrwać się z uścisku, serce wygrało - Jego dotyku potrzebowała każda komórka mojego ciała - od tak dawna, nie mogłam teraz tego zmarnować. / nervella.

♥ teksty nervella dodał komentarz: do wpisu 28 sierpnia 2011
ja Cię kocham  noo. teksty nervella dodał komentarz: ja Cię kocham, noo. do wpisu 28 sierpnia 2011
mam już dość tej nieświadomości  jestem zbyt niecierpliwa by móc czekać z masą domysłów w głowie dotyczących tego jak z Nami będzie  męczy mnie ciągłe zrywanie się w nocy na dźwięk sms'a z myślą  że to od Ciebie  że tym razem nie zapomniałeś  wykańcza mnie siedzenie w jednej pozycji trzęsąc nogą  z zaciśniętymi pięściami i modlenie się o to  aby nic Ci się nie stało  abyś znów nie przegiął  Ty mnie wykańczasz  właśnie Twoja osoba   zniknij lub bądź stale  proszę   nervella.

nervella dodano: 28 sierpnia 2011

mam już dość tej nieświadomości, jestem zbyt niecierpliwa by móc czekać z masą domysłów w głowie dotyczących tego jak z Nami będzie, męczy mnie ciągłe zrywanie się w nocy na dźwięk sms'a z myślą, że to od Ciebie, że tym razem nie zapomniałeś, wykańcza mnie siedzenie w jednej pozycji trzęsąc nogą, z zaciśniętymi pięściami i modlenie się o to, aby nic Ci się nie stało, abyś znów nie przegiął, Ty mnie wykańczasz, właśnie Twoja osoba - zniknij lub bądź stale, proszę / nervella.

mam ochotę do Niego wrócić  wrócić powołując się na odwagę  aby zasłonić naiwność i to jak bardzo potrzebny jest mi do codziennego życia  rutynowych czynności. wrócić  aby wziąć Go za rękę  spojrzeć głęboko w oczy i przytulając się wyszeptać  abyśmy zadeptali przeszłość.   nervella.

nervella dodano: 27 sierpnia 2011

mam ochotę do Niego wrócić, wrócić powołując się na odwagę, aby zasłonić naiwność i to jak bardzo potrzebny jest mi do codziennego życia, rutynowych czynności. wrócić, aby wziąć Go za rękę, spojrzeć głęboko w oczy i przytulając się wyszeptać, abyśmy zadeptali przeszłość. / nervella.

nie można poddać się  pozwolić komuś odejść powołując się na jego szczęście a tym samym odebrać je sobie  nie można powiedzieć 'żegnaj' z obawy przed tym  że jutro może być gorzej  nie można tchórzyć mówiąc  że tak miało być   bo żeby kochać trzeba mieć odwagę  ogromną wewnętrzną siłę  która jest w stanie pokonać wszelkie niedogodności  każdą z przeciwności losu. prawdziwie kochając jesteśmy zdolni do pójścia pod prąd   byleby razem.   nervella.

nervella dodano: 26 sierpnia 2011

nie można poddać się, pozwolić komuś odejść powołując się na jego szczęście a tym samym odebrać je sobie, nie można powiedzieć 'żegnaj' z obawy przed tym, że jutro może być gorzej, nie można tchórzyć mówiąc, że tak miało być - bo żeby kochać trzeba mieć odwagę, ogromną wewnętrzną siłę, która jest w stanie pokonać wszelkie niedogodności, każdą z przeciwności losu. prawdziwie kochając jesteśmy zdolni do pójścia pod prąd - byleby razem. / nervella.

był jedynym kolesiem  który opowiadając mi z zapałem o swojej pasji w połowie przerwał i nerwowo spoglądając mi w oczy zapytał czy przypadkiem mnie nie zanudza.   nervella.

nervella dodano: 26 sierpnia 2011

był jedynym kolesiem, który opowiadając mi z zapałem o swojej pasji w połowie przerwał i nerwowo spoglądając mi w oczy zapytał czy przypadkiem mnie nie zanudza. / nervella.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć