głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gramnanerwach

I to zostanie nie tylko w mojej pamięci  ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego  że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to  nienawidzę siebie  bo ranię nawet Jego   człowieka  którego kocham tak cholernie mocno  a okazuję to w tak nieudolny sposób.

definicjamiloscii dodano: 4 września 2013

I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.

Nie lubię Cię. Będę sobie to powtarzać co rano  może w końcu zapamiętam.

melancholy dodano: 3 września 2013

Nie lubię Cię. Będę sobie to powtarzać co rano, może w końcu zapamiętam.

I w pewym momencie pada kilka niepotrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć  nagle nie wiesz dokąd iść  nie wiesz nawet co pomyśleć. Znajome  prawda?

melancholy dodano: 3 września 2013

I w pewym momencie pada kilka niepotrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć. Znajome, prawda?

Doskonale znam to spojrzenie   smutne  nieobecne  pełne tęsknoty za czymś  czego się pragnie ponad wszystko na świecie.

melancholy dodano: 3 września 2013

Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie.

Więc jeśli wolisz ją  to mnie zostaw w spokoju  nie zaczepiaj  nie rób nadziei  po prostu idź  bo mnie to nie bawi.

melancholy dodano: 3 września 2013

Więc jeśli wolisz ją, to mnie zostaw w spokoju, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź, bo mnie to nie bawi.

Nie umiem mówić o szczęściu  ale to nie znaczy  że go nie zaznałam.

melancholy dodano: 3 września 2013

Nie umiem mówić o szczęściu, ale to nie znaczy, że go nie zaznałam.

Za każdym razem gdy chciała Go znienawidzić  przypominała sobie ile razem przeżyli.

melancholy dodano: 3 września 2013

Za każdym razem gdy chciała Go znienawidzić, przypominała sobie ile razem przeżyli.

Mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu  który robisz w moim życiu.

melancholy dodano: 3 września 2013

Mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu.

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi  dla których nic nie znaczę..

melancholy dodano: 3 września 2013

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę..

jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?

abstracion dodano: 1 września 2013

jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?

Dziś... Tak  dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie  obecność czegoś obcego  a kiedy pytam o jego imię  pada krótkie   tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem  co robi   ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność  lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go  by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę  żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku  krótkiej rozmowy. I powstrzymam się   nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie  spokojnie  grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.

definicjamiloscii dodano: 30 sierpnia 2013

Dziś... Tak, dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie, obecność czegoś obcego, a kiedy pytam o jego imię, pada krótkie - tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem, co robi - ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność, lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go, by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę, żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku, krótkiej rozmowy. I powstrzymam się - nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie, spokojnie, grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.

I tak z dnia na dzień powoli przestajesz dla mnie istnieć.

melancholy dodano: 30 sierpnia 2013

I tak z dnia na dzień powoli przestajesz dla mnie istnieć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć