 |
Emanowała namiętnością skroploną winem.
Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem...
|
|
 |
Pocałunek jest jak obietnica.
To tak jakbyś powiedział: *Tak, będę Cię kochać.*
|
|
 |
-Skąd wiesz, że go kochasz?
-Bo gdy ktoś mówi *miłość* ja słyszę Jego imię.
|
|
 |
Kręcę się w kółko i śmiejąc się, krzyczę, że jest zajebiście. To nic, że w środku coś rozpieprza mnie na kawałki. W życiu trzeba być twardym...
|
|
 |
Czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.
|
|
 |
I usilnie próbuję się w Tobie nie zakochać, bo nie ma niczego gorszego, niż zepsucie przyjaźni miłością.
|
|
 |
W oczekiwaniu na Twoją odpowiedź czas mija tak wolno ...
|
|
 |
a jak się czułeś, kiedy byłeś obok najważniejszej osoby w Twoim życiu i nie mogłeś jej dotknąć ?
|
|
 |
. Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz ? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń .
|
|
 |
Tak, z pewnością mnie kochał. Zastanawiam się tylko, kiedy najbardziej. Wtedy, gdy mnie okłamywał, czy wtedy, gdy był naćpany i nie wiedział co się dookoła niego dzieje.
|
|
 |
Na początku, wydawało mi się, że jest ideałem i mam niesamowite szczęście, że go mam. Z czasem jednak zmądrzałam i zauważyłam, że jestem tylko kolejną, naiwną idiotką, która dała się nabrać na jego słodkie oczka.
|
|
 |
- tęsknisz ?
- tylko gdy oddycham .
|
|
|
|