 |
idź i walcz. nie wierz obietnicom, złam wszystkie zasady. a kiedy będzie ci ciężko, a będzie, nie poddawaj się..
|
|
 |
-dlaczego Ona?
-mógł mieć każdą inną.
-i właśnie dlatego pragnął jej..
|
|
 |
bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. a potem pyk. i ich nie ma..
|
|
 |
To nie jest normalny ból.
nie jest on porównywalny z tym fizycznym.
na niego nie ma tabletki,
nie ma sposobu by się go pozbyć.
on tkwi w Tobie, i oddziałowywuje tak silno,
że nie możesz oddychać.
rozprzestrzenia się w całej Tobie
i nie pozwala na normalne funkcjonowanie.
ten ból to tęsknota.
|
|
 |
Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości.
|
|
 |
Kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie,
Kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha,
spróbuj nie chcieć jej wcale - wtedy przyjdzie sama.
|
|
 |
Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku.
|
|
 |
Bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.
|
|
 |
Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.
|
|
 |
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
|
|
 |
Mężczyzna uczyni wszystko dla kobiety, którą niegdyś kochał, nigdy jednak nie zakocha się w niej powtórnie.
|
|
 |
brakuje mi dosłownie wszystkiego z tamtych tygodni witających pierwsze wiosenne promienie. brakuje mi Ciebie ocierającego się o moje ciało podczas spacerów, rozmów tak zdrowo pokręconych, słów na które reagowaliśmy momentalnie głośnym i zgranym śmiechem. brakuje mi mojego beztroskiego podbiegania do Ciebie, wskakiwania Ci na plecy zaplatając swoje nogi wokół Twoich bioder. brakuje Twojego zapachu unoszącego się wszędzie wokół, ciepła oddechu, który spowijał moją brodę, gdy z wolna zbliżałeś swoje wargi do moich. cholera, brakuje Ciebie, szczęścia, nas.
|
|
|
|