 |
dopiero teraz to do mnie dotarło; z ludźmi takimi jak on sie nie negocjuje, ludzi takich jak on sie nie kocha.
|
|
 |
może i z początku odwróciłam wzrok, kiedy zauważyłam, że stoi tam, zupełnie sam. ale nie zmieniłam obranej wcześniej trasy, zmierzając dalej w Jego kierunku. śmiało spojrzałam Mu w oczy, po czym równocześnie powiedzieliśmy sobie proste 'siema'. i chuj z tym, że przez kolejne dziesięć minut drogi serce biło jak oszalałe chcąc wrócić tam do Niego. chuj z tym, że nie mogłam pozbierać myśli, bo w głowie wciąż odtwarzały się wspomnienia związane z Jego osobą. naprawdę, nie jest, aż tak źle. za kilkanaście miesięcy będzie tylko wyblakłym zarysem w mojej podświadomości.
|
|
 |
przepraszam, straciłam chęci na bycie miłą, na akceptowanie wszystkiego wokół i robienie każdej czynności zgodnie z zasadami.
|
|
 |
To ja żyję dla nich ! Nie oni dla mnie...
|
|
 |
Ile my mamy lat, jeśli nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy i zdobyć się na odrobinę szczerości.
|
|
 |
Nie mów mi jak mam żyć, bo nie będziesz za mnie umierać!!
|
|
 |
Bo życia sens jest prosty, nieskomplikowany!
|
|
 |
i proszę cię tylko o to, byś nie pozwolił mi się od ciebie uzależnić. bym nie musiała każdego dnia spędzać na wyczekiwaniu wiadomości od ciebie. bym nie biła się z czarnymi myślami, gdy cały dzień jesteś niedostępny. bym mogła samodzielnie żyć, bez twojej obecności. proszę o to, abyś nie pozwolił mi znowu cierpieć
|
|
 |
pamiętam jakby to było wczoraj. nasze pierwsze spotkanie i spojrzenie sobie w oczy. od razu pokochałam to spojrzenie, ale od razu też poczułam, że mnie zrani. nie pomyliłam się. pokochałam go całego, nie tylko jego spojrzenie i wcale się nie myliłam tez z tym, że mnie zrani.
|
|
 |
kiedyś mogliśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym. całymi dniami i nocami i zawsze mieliśmy jakiś temat. a dzisiaj? dzisiaj to jest tylko : cześć, nic, aha, pa.
|
|
 |
pragniesz mnie tak jak ja Ciebie to fakt .
|
|
 |
jest mi zajebiście gdy tak na mnie patrzysz .
|
|
|
|