 |
nie mam znamiona na twarzy, lecz w oczach nie brakuje smutku
|
|
 |
nie szukaj we mnie serca, uczuć, nie znajdziesz nic
|
|
 |
spoglądam na zegarek wybiła już druga, jutro do Ciebie zadzwonią że znaleźli trupa
|
|
 |
znowu racze się wódą, znowu bania do lusterka, kostucha już zerka, choć kurwo już czekam
|
|
 |
moja twarz mówi wczoraj, moje usta mówią kocham, moje uczucia są szczersze niż pierdolona forsa
|
|
 |
mógłbym nadal cały świat pieprzyć pijąc, ale to jest ten moment, w którym chce wierzyć w miłość
|
|
 |
gdzie się podziały pary kochające siebie za nic, teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić
|
|
 |
"siema, pytasz co u mnie? przepity skurwiel i choć to nie brzmi dumnie, mam wyjebane ogólnie. niech się spinają durnie, jeśli też coś do mnie masz może przy otwartej trumnie powiesz mi to prosto w twarz"
|
|
 |
pamiętam lubisz robić zdjęcia, robiłaś je mi. pewnie teraz na nich tkwi on, może z Tobą śpi. kogo to obchodzi, pewien jestem, że mnie..
|
|
 |
głowę mam wolną od spraw i dlatego, zbijam piątkę z nicością, mamy wiele wspólnego
|
|
 |
na wieku kamień już sam na amen, wieki wieków czekałem w sprawie wartej chuja przelałem krew i atrament, wchodzę na krawędź jak wtedy gdy byłem ptakiem. błękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem.
|
|
 |
Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym, że nic się nie zmienia na lepsze, tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie, że trafiasz grochem o ścianę - tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia, poprawy, zmian. Chcę porządnej zmiany.
|
|
|
|