 |
|
tysiące słów każde nic nie warte
|
|
 |
|
gdzieś opada konfetti nie ma nas już na dłużej
|
|
 |
|
ci co tu zostają, łzy zawijają w bletki
|
|
 |
|
ostatnio to mi się nawet klnąć odechciało, ogarniasz ?
|
|
 |
|
"Znalazłem szczęście i je zgubiłem trudno,
wiesz co chuj w to, chwile trwają krótko"
|
|
 |
|
"Włożyłem tyle starań, tyle pragnień i prawd,
więc jeśli nie rozumiesz, milcz, dalej pójdę sam"
|
|
 |
|
"Drapieżne chmury nad miastem wiszą,
a ja siedzę tutaj sam otoczony ciszą"
|
|
 |
|
"Ja chcę być w tym co azyl mi zapewni i przyszłość,
jeśli ma być to miłość, jestem pewny by być z nią"
|
|
 |
|
On? - sens wstawania rano, sens uśmiechu, sens po prostu.
|
|
 |
|
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
|
|