 |
pozmieniało się dookoła, ale nie na lepsze. Jest źle, kurwać mać w chuj źle. Czemu człowiek docenia wszystko dopiero wtedy jak to straci? czemu nie można później ponaprawiać tego wszystkiego? Czemu to wszystko jest tak skomplikowane?
|
|
 |
|
Często myślę o osobach, które kochają po kryjomu. O tych które kochają pomimo że druga osoba nie ma o tym pojęcia. O tym jak płaczą nocą, jak cierpią. Może gdyby niektóre słowa przechodziły łatwiej przez gardło życie byłoby lepsze. Może wszyscy byliby szczęśliwi / i.need.you
|
|
 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach.
|
|
 |
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale
i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
Może nie umiem już być ani trochę lepsza, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
 |
Zostaw na później wszystko co mówiłeś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
 |
Twoje cierpienie równa się moje, razem przeżyjemy nie jedną paranoję.
|
|
 |
jestem odpowiedzialna za to co mówię, a nie za to, co zrozumiałeś
|
|
 |
nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach.
|
|
 |
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce...
|
|
 |
jak raz coś spierdolisz nie licz na duplikat dobrej woli
|
|
|
|