 |
Wiemy, że to niemożliwe, na chuj mówimy na zawsze?
|
|
 |
Strach, widzę go w twoich źrenicach
i nie wiem, boisz się bardziej mnie, czy pustego życia?
|
|
 |
Ten, który tu nie gra, nie wygrywa,
jeden zapierdala, drugi odpoczywa.
|
|
 |
Moje zdrowie powinno być okiem w głowie,
jest chujowe i sam niewiele z tym robię.
|
|
 |
Tyle razy nie chciałaś mnie, a ja wciąż jestem
Uciekasz ode mnie, potem zawsze wracasz.
|
|
 |
To nie przez chujową dykcje wielu mnie nie rozumie,
mam swoje zdanie czasem tylko słów mi brakuje.
|
|
 |
A mówić kocham jest często za trudno
Żyjemy, deszcz jest łzami, łzy są bólem,
Ale tak między nami, już chyba nic nie czuję.
|
|
 |
Widok jej oczu kiedy widzi pożegnanie
Odpalasz szluga i w ciszy patrzysz w ścianę....
|
|
 |
Wszystko czego potrzebujesz uwierz, że już jest w Tobie.
|
|
 |
Nie mogę powiedzieć, że się słodko złościsz
Ale kocham taką ciebie kiedy niszczysz tych gości.
|
|
 |
Po co te bajki, że bardzo też to boli Cię?
Przestań już pierdolić te głupoty, proszę Cię.
|
|
 |
Uspokój się, szukasz problemów - to chore.
Każde z nas ma wady, znamy się na wylot,
ale umieć je znieść, to dla mnie znaczy miłość.
|
|
|
|