|
I będzie tak, że cholernie mi zależy, ale powiem, że mam wyjebane.
|
|
|
Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowe i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
|
Pamiętaj, nie zmieniaj się dla niego. Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś. Jeśli on nie pokocha Ciebie, Twoich wad, to nie jest dla Ciebie, nie jest Ciebie wart. Proste.
|
|
|
Przechylam butelkę, biorę głęboki łyk, w oczach stają łzy. No i kurwa znów nie daję rady.
|
|
|
Zastanawiałam się, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.
|
|
|
Bo nigdy nie wiesz, kiedy posypie Ci się cały świat.
|
|
|
Nigdy nie płacz przez coś, co kiedyś dawało Ci szczęście.
|
|
|
W życiu każdego z nas jest przynajmniej jedna niewypowiedziana tajemnica, niewybaczalny żal, nieosiągalne marzenie i niezapomniana miłość.
|
|
|
Już nie ma o co walczyć..
|
|
|
Może nie umiem Ci tego udowodnić na każdym kroku, może nie jestem taka jak sobie wymarzyłeś, ale strasznie Cię potrzebuję, wiesz?
|
|
|
On był w każdym jej śnie, pojawiał się nocą gdy zamykała oczy, a mimo to czuła jego obecność jakby stał obok niej. Czuła go w sercu, dlaczego nie można tego anulować?
|
|
|
Przyszła do domu z płaczem. Od razu pobiegła do swojego pokoju. Chwyciła ich wspólne fotografie. Zaczęła je drzeć krzycząc przy tym, że to już koniec. Nagle ktoś nawet nie pukając wszedł do jej pokoju. Chciała już krzyczeć ale zobaczyła, że to jej sześcioletni brat ze swoją ulubioną przytulanką. Mały chłopiec podał jej maskotkę i przytulając ją szepnął 'wszystko będzie dobrze'. Jego dobre serduszko było jedynym powodem, dla którego na jej twarzy znów mógł pojawić się uśmiech.
|
|
|
|