 |
boże boże boże nie ma Cię tutaj i ja, ja chyba już żałuję że sama kazałam Ci odejść. I te twoje oczy , te twoje piękne ogromne pełne miłości oczy były smutne , smutne jak nigdy wcześniej i trzymałeś mnie za rękę i nie chciałeś wypuścić i Ty , taki pewny siebie , arogancki,bezczelny , płaszczyłeś się przede mną jak dziecko i zniszczyłam Cię i ohh ja nie wiem co ja zrobiłam chyba nie byłam świadoma bo gdyby nie to że jestem chora , uzależniona gdybym , gdybym była inna , była kimś innym. Ja pierdole dlaczego pozwolileś mi odejsc ? Dlaczego ten jeden pierdolony raz musiałeś mnie posłuchać , to nie może się tak skończyć no ja pierdolę prosze , przecież to już się skończyło , przecież ja to zakończyłam .Przecież mnie znienawidzisz , brakuje mi ciebie , kurwa mać brakuje /nacpanaaa
|
|
 |
"Dziś to tylko parę dni z kalendarza,
do których nie wracamy, no cóż, tak się zdarza"
|
|
 |
"Wciskam gaz, kiedy jadę przez miasto, słucham muzyki, kiedy nie mogę zasnąć.
Nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy.
Mam blizny, bo parę chwil pokuło jak igły."
|
|
 |
"Co mam teraz zrobić, jeśli nic mi nie pomaga, gdy odeszła ta osoba, którą kocham i nie wraca już... "
|
|
 |
Śmiejmy się z tego póki jesteśmy pijani, na trzeźwo to przestanie być zabawne.
|
|
 |
nigdy nie sądziłam, że można kogoś tak potrzebować.
|
|
 |
nie ma Cie tak długo, że aż przestałam liczyć dni .
|
|
 |
wszystko co było puścić z dymem, pierdolić ten cały sentyment.
|
|
 |
Za długo czekałam na twoje przepraszam . Żadnego z twych kłamstw Ci nie wybaczam ..
|
|
 |
Jest mi trudno, nie chce zapomnieć o Tobie jakoś smutno, ciągle siedzi mi to w głowie.
|
|
 |
"Nie trzeba nam waszych obietnic i kłamstw.
Zmarnowanych szans, pustych słów przerywamy trans.
Nie trzeba. Tutaj każdy daje radę sam.
Chcemy zmian, na legalu będzie płonąć dobry gram."
|
|
 |
ohh ja pierdolę , naprawdę nie wiem , nie wiem jak to się stało ale jeszcze wczoraj , wczoraj było halloween i byłeś tam , Ty nikt inny i bylam tam z Tobą a potem ,potem nawet Ty byles we mnie a ja nie czułam nic , nic rozumiesz bo ja nie nie rozumiem tego i chyba wymiekam i ohh dziś jest ten dzień a ja jestem pijana i naćpana i myślę o tamtym nie o Tobie i boże wybacz mi , patrzysz na mnie i pytasz dlaczego bo KURWA TAK nasuwa mi się namyśl ale tylko milczę bo boli mnie twoje spojrzenie i patrzę w lusterko , nienawidze tego samochodu , nienawidzę swojego odbicia w lustrze , nienawidzę siebie i Ciebie i nas i nienawidze tej milości do niego ktorą chcialabym obdarzyć Ciebie , zasługujesz na nią ale to takie skomplikowane bo nie jesteś nim , zależy mi na Tobie ale nie masz jego oczu , masz przećpane ale nie tak jak on , nie jesteś nim to zawsze będzie siedzialo w mojej chorej glowie , wybacz ale mimo wszystko ta egoistka we mnie i tak nie pozwoli Ci odejść / nacpanaaa
|
|
|
|