 |
Teraz jest zawsze, teraz, wystarczy umieć liczyć do zera.
|
|
 |
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz."
|
|
 |
"Ona go odprowadza, on kupuje bilet i ta obietnica, że to tylko na chwilę. A potem któreś nagle wszystko spieprzy, gdy pozna kogoś kto jest od Ciebie lepszy i później tylko zostaje Ci uwierzyć,
że bez tej miłości możesz przeżyć. "
|
|
 |
"Pomyśl o mnie tak ja, każdego dnia myślę o Tobie.."
|
|
 |
"Nie mów mi jak kochasz, nie mów mi jak czujesz, ja i tak wiem swoje, że znów mnie oszukujesz.."
|
|
 |
"Wrócił, Boże, już zapomniałam jakie to uczucie kiedy odzywał się codziennie."
|
|
 |
"Jest mi trudno, nie chcę zapomnieć o Tobie, jakoś smutno, ciągle siedzi mi to w głowie..."
|
|
 |
"Nie łatwo jest z tą myślą biec,że nie ma już nikogo, kto podniesie Cię.. "
|
|
 |
"Dawaj ze mną, mamy balet. Lubisz gnoja to z nim szalej. " :D
|
|
 |
potrzebowałam kogoś, kto postawi mnie do pionu. kto w odpowiednim momencie mojego życia sprzeda mi blachę, i wypędzi ze mnie tego pieprzonego moralniaka. potrzebowałam kogoś, kto potrząśnie mną i mówiąc 'jesteś cudowna', sprawi, że moja pewność siebie wzrośnie chociaż o ten jeden pieprzony procent. potrzebowałam kogoś, kto będzie przy mnie zawsze, kto będzie czuwał, i pomagał mi żyć. potrzebowała kogoś, kto czasem za mnie pooddycha, i pożyje, gdy na chwilkę się zmęczę. / veriolla
|
|
 |
On jeszcze przed chwilą tu był. jeszcze kilka sekund temu obiecywał, że nigdy Cię nie opuści - i nagle, pyk, nie ma Go, zniknął. i co? i trochę Ci smutno. nawet bardziej niż trochę, i w sumie nie do końca dlatego, że już Go nie ma - bardziej dlatego, że byłaś tak głupia i mu zaufałaś. / veriolla
|
|
 |
"Mam w głowie szał i w oczach strach,
Bo nawet w moim śnie już nie ma śladu nas."
|
|
|
|