głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gossipgirl17

 z każdym dniem kochałam Cie coraz bardziej i równocześnie nienawidziłam     anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

`z każdym dniem kochałam Cie coraz bardziej i równocześnie nienawidziłam` // anylkaa

 wystarczy że będziesz wystarczy że pokochasz     anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

`wystarczy że będziesz,wystarczy że pokochasz` // anylkaa

 a dziś postaram się nie myśleć o Tobie     anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

`a dziś postaram się nie myśleć o Tobie` // anylkaa

chciałabym   żeby czekolada nie tuczyła . kawa nie była gorzka . papierosy nie uzależniały . a miłość istniała   anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

chciałabym , żeby czekolada nie tuczyła . kawa nie była gorzka . papierosy nie uzależniały . a miłość istniała / anylkaa

 narysowałam szczęście potem szukałam nożyczek by je wyciąć    anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

`narysowałam szczęście,potem szukałam nożyczek by je wyciąć` / anylkaa

Wzięła kawałek kredy i napisała przed jego klatką : kocham cię .   anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

Wzięła kawałek kredy i napisała przed jego klatką : kocham cię . / anylkaa

codziennie cierpię. cierpię od wielu długich miesięcy próbując pokazać ci jakbardzo cię kocham. i że wszystko jest bez znaczenia  kiedy nie ma cięblisko mnie.   anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

codziennie cierpię. cierpię od wielu długich miesięcy próbując pokazać ci jakbardzo cię kocham. i że wszystko jest bez znaczenia, kiedy nie ma cięblisko mnie. / anylkaa

Twoje imię w każdej linijce mojego pamiętnika..   anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

Twoje imię w każdej linijce mojego pamiętnika.. / anylkaa

I tak marzę by przez przypadek Cię spotkać.   anylkaa

deliciious dodano: 2 lipca 2010

I tak marzę by przez przypadek Cię spotkać. / anylkaa

Cholernie świetnie w moim życiu. Czemu pytasz?

deliciious dodano: 2 lipca 2010

Cholernie świetnie w moim życiu. Czemu pytasz?

A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie  dobrze? Może będę się mniej bała  może będę usypiała spokojniej.   zozolandia

deliciious dodano: 2 lipca 2010

A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej. / zozolandia

nerwowo starałam się złapać oddech  idąc środkiem ulicy. w myślach wyklinałam każdego mężczyznę na ziemi. rękawy mojej białej ramoneski  topiły się w rozmazanym tuszu. zaczęłam sama do siebie  wyzywać płeć brzydszą od najgorszych. zanosiłam się płaczem. przechodni patrzyli na mnie jak na skończoną frustratkę z objawami schizofrenii. przykucnęłam  próbując doprowadzić mój cykl oddychania do ładu. 'sukinsyny'  powtarzałam w kółko. właśnie wtedy  usłyszałam męski głos śpiewający donośnie 'nie płacz  kiedy odjadę ... sercem będę przy Tobie'. kretyn   pomyślałam. na moich ustach  mimowolnie pojawił się uśmiech. amant  kucnął koło mnie. w rękach trzymał bukiet róż. niezdarnie wyjął jedną z nich i wręczył mi do dłoni. nie przestawał się uśmiechać. odszedł. nigdy więcej go nie spotkałam. faceci  są nam zbędni do zepsucia humoru  wbicia gwoździa w ścianę  o złamanym sercu nie wspominając. ale pocałunku podczas którego czujemy  jak niebiańsko się uśmiechają nic nam nie zastąpi.

abstracion dodano: 2 lipca 2010

nerwowo starałam się złapać oddech, idąc środkiem ulicy. w myślach wyklinałam każdego mężczyznę na ziemi. rękawy mojej białej ramoneski, topiły się w rozmazanym tuszu. zaczęłam sama do siebie, wyzywać płeć brzydszą od najgorszych. zanosiłam się płaczem. przechodni patrzyli na mnie jak na skończoną frustratkę z objawami schizofrenii. przykucnęłam, próbując doprowadzić mój cykl oddychania do ładu. 'sukinsyny', powtarzałam w kółko. właśnie wtedy, usłyszałam męski głos śpiewający donośnie 'nie płacz, kiedy odjadę ... sercem będę przy Tobie'. kretyn - pomyślałam. na moich ustach, mimowolnie pojawił się uśmiech. amant, kucnął koło mnie. w rękach trzymał bukiet róż. niezdarnie wyjął jedną z nich i wręczył mi do dłoni. nie przestawał się uśmiechać. odszedł. nigdy więcej go nie spotkałam. faceci, są nam zbędni do zepsucia humoru, wbicia gwoździa w ścianę, o złamanym sercu nie wspominając. ale pocałunku podczas którego czujemy, jak niebiańsko się uśmiechają nic nam nie zastąpi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć