głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gossipgirl17

i choćbym miała zginąć na polu walki   wyszarpię niebu szczęście.

abstracion dodano: 15 czerwca 2010

i choćbym miała zginąć na polu walki - wyszarpię niebu szczęście.

tylko on potrafił przy swoich kolegach pocałować mnie w czoło na pożegnanie i kazać być dzielną przez ten czas  kiedy nie będzie go ku mojego boku.

abstracion dodano: 14 czerwca 2010

tylko on potrafił przy swoich kolegach pocałować mnie w czoło na pożegnanie i kazać być dzielną przez ten czas, kiedy nie będzie go ku mojego boku.

nie dzwonił. nigdy do mnie nie dzwonił. kiedy tylko chciał mi coś powiedzieć od razu się u mnie pojawiał bądź prosił o spotkanie. twierdził  że skoro ma ze mną rozmawiać to woli tym samym napawać się moim widokiem. twierdził  że słyszane jego imię padające z moich ust  nie jest równie satysfakcjonujące jak patrzenie na te usta  podczas jego wymawiania.

abstracion dodano: 14 czerwca 2010

nie dzwonił. nigdy do mnie nie dzwonił. kiedy tylko chciał mi coś powiedzieć od razu się u mnie pojawiał bądź prosił o spotkanie. twierdził, że skoro ma ze mną rozmawiać to woli tym samym napawać się moim widokiem. twierdził, że słyszane jego imię padające z moich ust, nie jest równie satysfakcjonujące jak patrzenie na te usta, podczas jego wymawiania.

geniusz. :  teksty abstracion dodał komentarz: geniusz. :* do wpisu 14 czerwca 2010
hih. chyba odrobinę przesadzasz  ale strasznie Ci dziękuję. :  teksty abstracion dodał komentarz: hih. chyba odrobinę przesadzasz, ale strasznie Ci dziękuję. :* do wpisu 14 czerwca 2010
panicznie bałam się burzy. za oknem mojego pokoju rozpętało się istne piekło. niebo niemal się rozstępowało. zadzwoniłam do Niego. nie zdążyłam się nawet odezwać. wyszeptał do słuchawki ciche   'jestem z Tobą  kochanie.' następnie przyłożył słuchawkę do swojej klatki piersiowej bo ewidentnie słyszałam bicie Jego serca. trzymając przy uchu telefon  nakryłam się kołdrą. strach jak ręką odjął.

abstracion dodano: 14 czerwca 2010

panicznie bałam się burzy. za oknem mojego pokoju rozpętało się istne piekło. niebo niemal się rozstępowało. zadzwoniłam do Niego. nie zdążyłam się nawet odezwać. wyszeptał do słuchawki ciche - 'jestem z Tobą, kochanie.' następnie przyłożył słuchawkę do swojej klatki piersiowej bo ewidentnie słyszałam bicie Jego serca. trzymając przy uchu telefon, nakryłam się kołdrą. strach jak ręką odjął.

nie sztuką jest zdobyć mężczyznę. sztuką jest Go przy sobie zatrzymać. bez przymusu czy szantażu. z Jego osobistej woli.

abstracion dodano: 14 czerwca 2010

nie sztuką jest zdobyć mężczyznę. sztuką jest Go przy sobie zatrzymać. bez przymusu czy szantażu. z Jego osobistej woli.

do dziś pamiętam moje podekscytowanie kiedy w przedszkolu kolega z którym lubiłam się bawić najbardziej  złapał mnie za niewielką jeszcze wtedy rączkę. w życiu bym wtedy nie pomyślała  że dzisiaj będę marzyć o tak błahym geście. niby nic nie znaczącym  a wyrażającym tak wiele. szkoda  że zapominamy o takich detalach  biegnąc w przód. śpiesząc się do dorosłości. chcę iść za rękę za kilkuletnie dziecko  czując się przez moment bezpiecznie. jak wtedy  za czasów dzieciństwa. nie chcę dzikiego seksu. traktowania siebie nawzajem jak przedmiotów  służących tylko do jednego. albo znajdę faceta który spełni moje oczekiwanie albo będę musiała się przejść do przedszkola w poszukiwaniu owego kandydata.   abstracion

deliciious dodano: 14 czerwca 2010

do dziś pamiętam moje podekscytowanie kiedy w przedszkolu kolega z którym lubiłam się bawić najbardziej, złapał mnie za niewielką jeszcze wtedy rączkę. w życiu bym wtedy nie pomyślała, że dzisiaj będę marzyć o tak błahym geście. niby nic nie znaczącym, a wyrażającym tak wiele. szkoda, że zapominamy o takich detalach, biegnąc w przód. śpiesząc się do dorosłości. chcę iść za rękę za kilkuletnie dziecko, czując się przez moment bezpiecznie. jak wtedy, za czasów dzieciństwa. nie chcę dzikiego seksu. traktowania siebie nawzajem jak przedmiotów, służących tylko do jednego. albo znajdę faceta który spełni moje oczekiwanie albo będę musiała się przejść do przedszkola w poszukiwaniu owego kandydata. / abstracion

pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia  było chwycenie się za ręcę. kiedy w podstawówce  zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce  a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. kiedyś uczucie  było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.   abstracion

deliciious dodano: 14 czerwca 2010

pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręcę. kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem. / abstracion

może jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale  wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy.   abstracion

deliciious dodano: 14 czerwca 2010

może jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy. / abstracion

. marzymy o ideałach  zakochujemy się w łobuzach.   jagodowooka

deliciious dodano: 14 czerwca 2010

. marzymy o ideałach, zakochujemy się w łobuzach. / jagodowooka

jest taki słodki i niewinny. nie chciałabym go skrzywdzić. uwielbiam gdy jego brązowe oczy patrzą właśnie na mnie. czasami jest zbyt pewny siebie  ale mimo wszystko go uwielbiam.

deliciious dodano: 14 czerwca 2010

jest taki słodki i niewinny. nie chciałabym go skrzywdzić. uwielbiam gdy jego brązowe oczy patrzą właśnie na mnie. czasami jest zbyt pewny siebie, ale mimo wszystko go uwielbiam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć