|
Jest duszno, ale mam zamknięte okno. Pije wino i boję się do szpiku kości
|
|
|
Jesteś napadem szaleństwa chwilowym,
Co zdarza się w jednej z tych sekund przed snem
|
|
|
i pociemniałe z niekochania przecudne oczy moje gasną
|
|
|
Przecież ty wrócisz.
Dlaczego płaczę?
|
|
|
Gdy jestem blisko Ciebie
mam ochotę mruczeć
jak kot
który opił się śmietaną
|
|
|
Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce
i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce.
|
|
|
chwyciłam miłość aby ją połamać.
lecz giętka była oplotła mi ręce
i moje ręce związane miłością.
Pytają ludzie czyim jestem więźniem
|
|
|
nie można zabić miłości. jeśli ją w ziemi pogrzebiesz odrasta jeśli w powietrze rzucisz liścieje skrzydłami, jeśli w wodę skrzelą błyska, jeśli w noc świeci.
|
|
|
Bo jeśli ja chcę kochać, to już jak należy -
Bo kto nie całkiem kocha, ten wcale nie kocha.
|
|
|
Świat to potwór zębaty, gotowy gryźć, gdy tylko zechce.
|
|
|
nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże prawdę powie.
|
|
|
Czujesz się zawstydzony,
że ktoś może znaczyć dla ciebie tak wiele
|
|
|
|