 |
Dziś kolejny raz usłyszałam,ze ostatnio wyglądam zupełnie inaczej.Niby tak samo,a jednak inaczej, lepiej, ładniej.A przecież fryzury,ani koloru oczu nie zmieniłam, ust nie powiększyłam. To, gdzie jest ta zmiana?-spytałam i usłyszałam coś,czego słyszeć nie chciałam..Coś co nie do końca jest prawdą.-Zakochałaś się, to widać, cała promieniejesz..-Czułam wzrok kilku par oczu skierowanych na mnie,czułam jak policzki zaczynają mi płonąć..Może rzeczywiście coś w tym jest..Tylko szkoda, że widzą to inni, a nie ja sama.. Życie naprawdę nieźle potrafi zaskakiwać.. ;]
|
|
 |
I wolę kłócić się z Tobą, niż całować kogokolwiek innego !
|
|
 |
Nie księżniczko nie jesteś aż taką jaką sobie wyobrażasz .
|
|
 |
Znów powróciłam do nawyków, z czasów, gdy nie byliśmy aż tak sobie bliscy..Zaczęłam znów pić litrami kawę,której będąc z Tobą nie piłam wcale,bo przecież jej nie potrzebowałam..Bo to Ty dawałeś mi 'kopa' na rozpoczęcie każdego dnia, zaczęłam słuchać smętnych piosenek, bo Ty już mi ich nie śpiewasz..Zaczęłam wiązać włosy,bo przecież Ty już nie zanurzasz w nich swych palców, zaczęłam chodzić po domu bez makijażu i w starych powyciąganych dresach,bądź w piżamie, bo przecież Ty już mnie nie odwiedzasz i nie mam co martwić sie,że możesz zobaczyć mnie nieogarniętą..Nie czekam już na żadną wiadomość, na żaden telefon i na żadne spotkanie..Będzie tak jakbyśmy nigdy się nie poznali..i znów powróciła szara rzeczywistość..Ta pieprzona,smutna rzeczywistość ! ;|
|
|
 |
Wiem, że jesteś na imprezie.. Wiem, bo sam mi o niej wczoraj powiedziałeś.Miałam nadzieję, że mnie zaprosisz, że ten wieczór spędzimy wspólnie..jednak kolejny raz się pomyliłam, kolejny raz się zawiodłam i rozczarowałam.. Ty tam, ja tu.. Ja sama , a Ty..? No właśnie.. Na pewno nie sam.. przecież wiem jakie masz powodzenie u dziewczyn..Jak bardzo Cię pragną.. a Ty jesteś tylko facetem.. i jak każdy.. nie potrafisz się nim oprzeć.. I zajebiście mam tego dosyć !
|
|
 |
Sięgnęłam po pamiętnik leżący pod poduszką. Założyłam go ponad rok temu, wtedy gdy na dobre rozstałam się z tym Brązowookim Brunetem. Przejrzałam kilka wpisów i mimo, że w pierwszym zarzekałam się, ze nie będę o nim pisać Jego imię pojawiało sie na każdej stronie.Od tamtego czasu w moim życiu pojawiło się kilku chłopaków,ale mimo to nie zapomniałam o tamtym..Ostatnimi czasy pisząc Jego imię miałam na myśli inną osobę,lecz mimo to nie zapomniałam. Nie przestałam kochać, ani czekać. Jego imiennik również okazał się skończonym idiotą, kimś kto ładnie mówi, super kłamie i zajebiście rani..I kolejny raz wycierając łzy z policzków obiecuję sobie, ze nigdy więcej nie dam nikomu zbliżyć się do siebie, że nie będę płakać,ani tęsknić, ani czekać.. Że już nigdy nikomu nie dam się sobą zabawić.. Chociaż wiem.. Że jeszcze będzie wiele łez, wiele smutku i cierpienia.. A przede wszystkim wiele niespełnionych nadziei.. ;(
|
|
 |
Ludzie słyszą tylko to co chcą usłyszeć .....na reszte słow są głusi ......Dwulicowi ludzie ilu kurwa Was jeszcze !!
|
|
|
|