|
Moim największym marzeniem jest możliwość zasypiania przy Tobie i budzenia się, widząc Twoje rozłożone ciało na śnieżnej pościeli obok mnie, już na zawsze, codziennie, móc wpatrywać się w Ciebie bez opamiętania i głaskać zapamiętany zapach skóry. Budzić się nawet w nocy kilka razy, aby sprawdzić czy jesteś i czuwać nad Tobą, robić nam śniadania do łóżka, łaskotać się nad ranem i budzić sąsiadów nieopanowanym śmiechem szczęścia, kochać się nocą najprawdziwszą miłością, udowadniać sobie na każdym kroku, że to jest naprawdę to, czego to, czego szukaliśmy i odnaleźliśmy w swoich sercach, łapać Cię na dłoń, kiedy się boję i wtulać się w Ciebie gdy coś mnie boli. Wspierać się w kłótniach trzaskać drzwiami, by zaraz wrócić i całować się namiętnie rozrzucając wszystkie ciuchy po całym mieszkaniu
|
|
|
Nikt Nam nie ukradnie szczęścia , Naszych marzeń .
|
|
|
Jak Ty działasz na mnie . Ten Twój zapach i ten uśmiech .
|
|
|
Tak by świat nie zapomniał Naszych imion . I niech Nas winią , bo tylko tyle mogą .
Co dnia na nowo uczę się oddychać Tobą .
|
|
|
Zabiorę Cię tego lata , na koniec świata . We dwoje gdzieś , coś , powymiatać w Naszych klimatach .
Trzeba , wiesz o co chodzi - daleko poza miastem . Słońce , piasek i lasy iglaste .
|
|
|
Aż chce się żyć, chcę się żyć,
mimo wielu zmartwień nadal chce tu być,
aż chcę się żyć, ja nie liczę czasu,
z uniesioną głową na naturalnym haju
|
|
|
To prawdziwe uczucie, za nic tego nie oddam,
nasza miłość jest szczera i bezinteresowna,
teraz wypijmy do dna za tych szczęśliwych ludzi
ja uwielbiam zasypiać i się przy Tobie budzić.
|
|
|
Błękitem swoich oczu zawstydzasz nawet Niebo .
|
|
|
Uwielbiam budzić się przygnieciona Twoim ciałem i objęta silnymi ramionami, tak jakbym była najcenniejszą rzeczą jaką kiedykolwiek trzymałeś.
|
|
|
Leżał obok i patrzył na mnie tak jakbym była jakimś cudem. A później objął mnie w talii i pocałował, tak jakby czekał na to całe życie.
|
|
|
"Czasami spotykasz kogoś,kto jest już taki jaki być powinien."
|
|
|
A serce jak głupie cieszyło się z tego krótkiego, a zarazem pierwszego od kilku długich miesięcy, naszego wspólnego spaceru ..
|
|
|
|