głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gosiaczek180

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją  że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie  zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc  który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy  a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy  wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.'   przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru  leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali  że spadała z okna krzycząc jego imię.

abstracion dodano: 4 luty 2020

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją, że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie, zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc, który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy, a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy, wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' - przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru, leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali, że spadała z okna krzycząc jego imię.

kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała  kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję  ale takich rzeczy nie mówi się na głos.

abstracion dodano: 4 luty 2020

kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.

wracając tutaj i czytając samą siebie  budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć  że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją  są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie  czas nie leczy ran  ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy  gdy nabierzemy dystansu do tych złych.

abstracion dodano: 4 luty 2020

wracając tutaj i czytając samą siebie, budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć, że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją, są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie, czas nie leczy ran, ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy, gdy nabierzemy dystansu do tych złych.

Halo  jest tu jeszcze kto?

abstracion dodano: 21 stycznia 2020

Halo, jest tu jeszcze kto?

Droga jest ważniejsza od celu.

bailamorena dodano: 31 października 2019

Droga jest ważniejsza od celu.

Pluń na wszystko  co minęło: na własną boleść i cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel  jakikolwiek i zacznij nowe życie.    Bolesław Prus

bailamorena dodano: 19 października 2019

Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie. (Bolesław Prus)

Za dużo chciałam naraz  wyszło mniej niż nic.

bailamorena dodano: 23 czerwca 2019

Za dużo chciałam naraz, wyszło mniej niż nic.

Cały problem polega na tym  że ja cały czas jestem tą dziewczyną z liceum  która zamykała się w pokoju  włączała muzykę i chciała być sama.

bailamorena dodano: 17 kwietnia 2019

Cały problem polega na tym, że ja cały czas jestem tą dziewczyną z liceum, która zamykała się w pokoju, włączała muzykę i chciała być sama.

Ścieżkę wewnętrznego spokoju znajdziesz dzięki 4 słowom:  Mam to w dupie .

bailamorena dodano: 9 kwietnia 2019

Ścieżkę wewnętrznego spokoju znajdziesz dzięki 4 słowom: "Mam to w dupie".

Spadłem na dno. Gdy Twoje życie pierdzieli się tak  że aż zapiera Ci dech  wszystko zwykle sprowadza się do jednej  złej decyzji. Tej  której przesłała Cię do pierdziszewa...

bailamorena dodano: 7 marca 2019

Spadłem na dno. Gdy Twoje życie pierdzieli się tak, że aż zapiera Ci dech, wszystko zwykle sprowadza się do jednej, złej decyzji. Tej, której przesłała Cię do pierdziszewa...

Sukces przychodził tylko wtedy  kiedy okupiło się go odpowiednią liczbą poświęceń.

bailamorena dodano: 20 luty 2019

Sukces przychodził tylko wtedy, kiedy okupiło się go odpowiednią liczbą poświęceń.

Wszystkie książki składają się na jedną  podstawową prawdę. Gdy masz iloraz inteligencji powyżej pewnej liczby  życie jest nie do zniesienia. Ta liczba nie jest aż tak wysoka.

bailamorena dodano: 15 luty 2019

Wszystkie książki składają się na jedną, podstawową prawdę. Gdy masz iloraz inteligencji powyżej pewnej liczby, życie jest nie do zniesienia. Ta liczba nie jest aż tak wysoka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć