 |
|
w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel. /Onar
|
|
 |
|
zabiorę cię do krainy mojej miłości.. gdzie nie ma znajomych fałszu i zazdrości.
|
|
 |
|
co zostało dziś? generalnie nic. już po wszystkim, możesz sobie iść
|
|
 |
|
Nie łatwo wziąć się w garść, kiedy już nic się w niej nie mieści.//bez_schizy
|
|
 |
|
'Uśmiechnij się' usłyszałam zaa pleców znajomy mi głos . Obróciłam się .Tak jak myślałam , to był on . Nieśmiały z lekkimi rumieńcami na twarzy , pięknym uśmiechem i wspaniałymi oczami od których nie umiałam oderwać wzroku . 'Niby dlaczego, jak wszytko jest do dupy' odburknęłam i włożyłam głowę między nogi . Usiadł obok mnie . 'Dlaczego?' spytał. Nie zastanawiając się co mówię wyrzuciłam wszystko z siebie 'choćby dlatego , że Cię kocham jak debil , a wszystko spierdoliłam. Pokłóciłam się z przyjaciółką o byle co ! Wszystkich wkurwiam i mają mnie dość ! ' Po chwili uświadomiłam sobie co powiedziałam . Szybko wstałam i zaczęłam uciekać , gdy nagle ktoś mnie złapał za rękę . Obróciłam się . Nie zdążyłam powiedzieć nawet słowa , kiedy mnie pocałował . Po chwili dodał ' jesteś śliczna , i ładnie wyglądasz jak się złościsz , ale obiecaj mi , że nie będziesz już smutna' . 'Obiecuję' wyszeptałam ..[cytrynqaaa]
|
|
 |
|
A w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak.
I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
 |
|
Od jutra jestem zimną suką , ale dziś jeszcze potęsknię.
|
|
 |
|
Uśmiech - taki niewinny,
a potrafi zabić wszystkie problemy.
|
|
 |
|
pociągnijmy za spust,
zatrzelmy miłość.
|
|
 |
|
' Nie pytasz dokąd idę, ale wiem, że idziesz ze mną,
Tam jutro spotkamy się na chwilę, na pewno. '
|
|
 |
|
ja naprawdę o Tobie zapomnę. daj mi tydzień, miesiąc, rok, ewentualnie całe życie. ' [?]
|
|
|
|